Mistrza bij!
FYM  |  21 Lipca 2023  g. 13:15  |  Aktualizacja: 21 Lipca 2023  g. 13:18
Pomimo, że w rundzie wiosennej Kibice Jagiellonii niemal do ostatniej kolejki drżeli o ligowy byt swoich "ulubionych ulubieńców" w kolejnym sezonie ligowym, to nie ma co ukrywać - stęskniliśmy się już za "najlepszymi rozgrywkami piłkarskimi na świecie"!

Wprawdzie "Jaga" nie dała nam zbytnio latem od siebie odpocząć szargając nasze i tak już nadwątlone nerwy, a to aferą związaną z brakiem porozumienia z miejską spółką stadionową, a to zmianami w sztabie szkoleniowym, a to wreszcie ruchami transferowymi. Trzeba sobie jasno i bez ogródek powiedzieć - Kibic Jagiellonii latem się nudzić nie miał prawa!

Ten stan permanentnego wrzenia zostanie podtrzymany w najbliższą sobotę 22 lipca, kiedy to Żółto-Czerwoni zameldują się w cieniu Jasnej Góry by o godzinie 17.30 stoczyć inauguracyjny bój ligowy z miejscowym Rakowem Częstochowa. Pewnie i tak wszyscy nasi Czytelnicy wiedzą, ale tak dla utrwalenia - aktualnym Mistrzem Polski. W piłce kopanej zresztą. 

Może to być fajne rozpoczęcie rozgrywek 2023-2024, ale może też nastąpić brutalne przypierdzielenie w ścianę już na początku sezonu. Co przemawia za pierwszą ewentualnością? Przede wszystkim porządek w kadrze "Jagi" jaki zaprowadzają od kilku okienek transferowych Dyrektor "Masłowy" i Prezes "Tabelka". Chwilowo lepiej to wprawdzie wygląda po stronie ubytków, które już same w sobie stanowią swoiste "wzmocnienie", gdyż nie będziemy musieli już dalej oglądać kopiącego się po czole w ataku Bartka Bidy, czy siejącego zniszczenie (szkoda, że we własnych szeregach) Israela Puerto. Że o kilku innych "ananasach" nie wspomnę. Następcy w sparingach wprawdzie nie zachwycili, ale przynajmniej dają nadzieję na lepsze jutro! Skoro już o meczach kontrolnych "Jagi" wspomniałem, to trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że ich wyniki "dupy nie urywały", ale też i jakiejś przesadnej tragedii na boisku nie dostrzegłem.

"The Medalieros" zaangażowani są aktualnie w rozgrywki Ligi Mistrzów, gdzie jakimś cudem (jak to w Częstochowie) ograli w pierwszym meczu Florę Tallinn z "naszym" Kostkiem Vassiljevem w składzie. Napiszę krótko - zagrali straszną kaszanę i powinni przyjąć przynajmniej "dwupak" już w pierwszej połowie (piszę ten tekst jeszcze przed rewanżem).  Trochę fałszywie brzmi samozadowolenie nowego trenera częstochowian Dawida Szwargi, który stwierdził, że "trzeba umieć przetrwać trudniejsze momenty". Trudniejsze momenty... z Florą Tallinn. To czemu nie mają mieć "trudniejszych momentów" w najbliższą sobotę w meczu z Jagiellonią?! Przecież przytrafił im się jeden taki w poprzednich rozgrywkach, kiedy "The Medalieros" prowadząc po 10 minutach 2:0 zremisowali w Częstochowie z "Jagą" 2:2.

Nie ma się co cieszyć z cudzego nieszczęścia, ale "The Medalieros" przed nadchodzącym sezonem stracili swojego lidera w osobie Ivi Lopeza i jeszcze na dodatek chciwe łapska po naszego "Jesuska" wyciągali! Odszedł też Patryk Kun do "leee... wiadomo czego", napastnicy Gutkovskis i Musiolik, a w powietrzu wiszą transfery Frana Tudora i Mateusza Wdowiaka. Pewnie stracili kogoś tam jeszcze... Po stronie zysków to przede wszystkim transfer z kategorii "last minute" w osobie Johna Yeboaha, który zasadził "Jadze" bramę na wiosnę jak jeszcze biegał po boisku w koszulce wrocławskiego Śląska. Natomiast Zoran Arsenić swój "świecki obowiązek" wobec byłego Klubu już wypełnił pakując nam bramę w meczu w Częstochowie 2 sezony temu. Czyli teoretycznie z Jego strony nic już nam nie powinno grozić.

Mecz o Superpuchar Polski rozegrany w ostatni weekend także nie poszedł po myśli naszych najbliższych rywali. Ponownie bowiem, podobnie jak w finale Pucharu Polski gorzej od "leee... wiadomo czego" wykonywali rzuty karne. W tym aspekcie śmiało mogą stawać w konkury z Jagiellonią, która nawet w sparingach "spierdzieliła" dwie "jedenastki!

Co przemawia przeciwko "Jadze"? Ano jest to przede wszystkim bilans Jagiellonii w meczach z "The Medalieros", któty jest zdecydowanie paskudny. W sumie rozegraliśmy z nimi 14 meczów z czego "Jaga" wygrała 5 razy, 7-krotnie zwycięsko z pojedynków wychodził Raków, a 2 razy padł remis. W bramkach 36:22 dla częstochowian. Natomiast na 8 meczów w "ekstraszkapie" wygraliśmy skromny jeden meczyk (3:0 w Białymstoku 2 sezony temu) i 2 razy zremisowaliśmy. Bilans bramkowy 15:9 dla "The Medalieros". Więc jeśli gdzieś z nimi wygrywaliśmy, to były to rozgrywki o Puchar Polski, lub mecze na II-gim poziomie ligowym.

I to już jest bilans nawet nie paskudny. To jest bilans ze wszech miar wstydliwy! Trzeba to Panowie Piłkarze zmienić!

Fox
 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Jagiellonia Białystok
11
24
23-13
2
Górnik Zabrze
12
23
19-10
3
Cracovia
11
21
20-12
4
Korona Kielce
12
19
16-11
5
Wisła Płock
10
18
12-7
6
Lech Poznań
10
18
18-16
7
Widzew Łódź
12
16
20-17
8
Legia Warszawa
10
15
13-9
9
Radomiak Radom
12
15
22-22
10
Raków Częstochowa
11
14
12-15
11
Zagłębie Lubin
10
13
21-16
12
Pogoń Szczecin
11
13
16-20
13
Arka Gdynia
12
12
7-19
14
GKS Katowice
12
11
16-24
15
Motor Lublin
11
11
13-21
16
Bruk-Bet
11
9
15-21
17
Piast Gliwice
9
7
8-11
18
Lechia Gdańsk
11
7
19-26
 
OSTATNI
18.10.2025, 17:30
 
 

4:0

 
NASTĘPNY
23.10.2025, 18:45
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
7
Jesus Imaz
5
Afimico Pululu
3
Sergio Lozano Lluch
2
Dimitris Rallis
1
Taras Romanczuk
1
Oskar Pietuszewski
1
Dawid Drachal
1
Alejandro Pozo
1
Youssuf Sylla
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2025 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.