„Co tu się stało?...
Morf  |  15 Października 2022  g. 22:42
„Co tu się stało?... No co? Piorun pierdol… nie będę mówił jak. Tak się wystraszyłem, że hej… Ja mówię Matko Bosko, mówię, co to się stanęło…?” No cóż powyższy cytat oddaje chyba wszystko czego w ostatnich dniach dokonała nasza ukochana drużyna.

Jednak czy piorun rzeczywiście pierdolną? Wydaje się, że nie. Po jednej błyskawicy w krótkim czasie pojawia się kolejna i najgorsze w tym jest to, że przez głównych uczestników tej zabawy, ów sygnał nie został chyba właściwie odczytany. Czekają zatem na piorun? Ten może pierdolnąć szybciej niż się wydaje.


1

Nie jestem ekspertem od piłki nożnej, a tym bardziej od wszelkich strategii i tym podobnych analiz. Nie będę zatem fachowo rozkminiał tego, co prezentuje Duma Podlasia. Ostatni też jestem, by ich krytykować, bo przecież to oni trenują dwa razy dziennie i raz w tygodniu grają dziewięćdziesiąt minut na zielonym dywanie. Ja jedynie pięć dni w tygodniu po osiem godzin przed komputerem spędzam. No zdarza się, że są jeszcze warsztaty i imprezy typu Dni Sztuki Współczesnej lub Wschód Kultury. Wtedy tyra się po godzin (nie będę precyzował, bo może być uznane za wyjawienie tajemnicy firmowej) odpowiednio więcej. Przełóżmy to na mecze ligowe i te w pucharach (jakichkolwiek). Można być zmęczonym? Jasne, że tak. Można przełożonym zgłosić niedyspozycję? Jasne, że tak. Zatem o co chodzi?

Po mimo brody na twarzy na myśl przychodzi mądrość starożytnych „Barba non facit philosophum”. Także na filozofowanie nie będę się silił. Jednak mój przeciętny umysł nie pojmuje czemuż to zawodnicy zasługujący na emeryturę ciągle są eksploatowani? Ok. liczymy na doświadczenie i boiskowe cwaniactwo. Posłużę się tym razem przysłowiem: „do trzech razy sztuka”. I nie jest to tylko ogólne przysłowie. Ono może, a nawet powinno odnosić się do nie radzących sobie na boisku piłkarzy. Takich w szeregach żółtoczerwonych mamy kilku. No chyba, że ktoś uzna, że to tylko moje urojenia i zrzuci na winę na wadę wzroku i małe pojmowanie piłki kopanej. Rozumiem, pisałem wyżej, ekspertem nie jestem. Jednakowoż żółć przepełniająca mój woreczek osiąga stan powodziowego zagrożenia, a to może oznaczać, że się za chwilę wyleje. Zatem ile jeszcze w Was jest tej cierpliwości zanim piorun naprawdę pierdolnie?





Tomek
 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Jagiellonia Białystok
28
52
64-38
2
Śląsk Wrocław
28
50
38-26
3
Lech Poznań
28
48
40-32
4
Pogoń Szczecin
28
47
54-32
5
Raków Częstochowa
28
46
50-31
6
Legia Warszawa
28
46
43-33
7
Górnik Zabrze
28
45
38-32
8
Widzew Łódź
28
39
36-36
9
Stal Mielec
28
38
33-34
10
Radomiak Radom
28
35
34-43
11
Zagłębie Lubin
28
35
30-41
12
Cracovia
28
32
38-39
13
Piast Gliwice
28
32
28-32
14
Warta Poznań
28
31
26-33
15
Puszcza Niepołomice
28
29
34-46
16
Korona Kielce
28
27
30-38
17
ŁKS Łódź
28
21
26-58
18
Ruch Chorzów
28
20
29-47
 
OSTATNI
14.04.2024, 15:00
 
 

1:3

 
NASTĘPNY
20.04.2024, 20:30
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
9
Jesus Imaz
9
Bartłomiej Wdowik
8
Afimico Pululu
7
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
6
Kristoffer Hansen
6
Jose Manuel Garcia Naranjo
6
Dominik Marczuk
3
Mateusz Skrzypczak
2
Kaan Caliskaner
2
Jakub Lewicki
1
Wojciech Łaski
1
Michal Sacek
1
Jarosław Kubicki
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2024 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.