Boże, strzeż  od takich przyjaciół
Morf  |  3 Sierpnia 2022  g. 23:05
Współczesny świat zmienia się na naszych oczach, także ci którzy go opisują, komentują – dziennikarze. Dziś, ze względu na szybkość i zasięg informacji, najszybciej przeczytamy informacje w internecie, w socjalmediach- szybciej dotrze do nas informacja przez internet niż za pomocą mediów elektronicznych takich jak TV czy radio.

W związku z tym kierunkiem rozwoju mediów pojawiła się duża konkurencja, która wymusiła, że im informacja im jest bardziej sensacyjna tym jest lepsza, bo się sensacja się dobrze sprzedaje– bo liczba „wejść”, „lajkowania” „linkowania” i tej całej otoczki związanej z funkcjonowaniem mediów internetowych ma olbrzymie znaczenie. Poszczególni dziennikarze, a ci zajmujący się sportem zwłaszcza, mają setki, tysiące obserwujących w social mediach. Taki autor staje się w światku dziennikarskim modny, popularny - uchodzi za dobre źródło informacji i jest zapraszany do innych większych mediów, gdzie pokazuje się i wypowiada się już jako ekspert. 

W czasach dużej konkurencji w internecie ,gdzie dziś „być ekspertem każdy może” wiąże się z tym pokusa taniej sensacji. Aby być na szczycie, aby być zapraszanym musisz dużo wiedzieć i sprzedawać. I sprzedaje się i pisze przede wszystkim sensacje, sensacyjki – taki poziom „pudelków” czy innych „plejad” – krótko mówiąc „patodziennikarstwo”. 

Popularność stała się ważniejsza od rzetelności i wiarygodności. I tak mniej więcej w uproszczeniu ten światek funkcjonuje. Są też tacy, którzy w mediach społecznościowych wolą zachować anonimowość, ale to nieliczni (jeśli nie jeden twitterowy Janex89).

Jeden ze „znanych dziennikarzy” pochodzący i mieszkający w naszym mieście, para się tym co prawda już od dawna, ale ostatnio przejawia w tej dziedzinie bardzo wzmożoną aktywność. I jak zawsze i od zawsze jego największe newsy i sensacje dotyczą Jagiellonii Białystok – ekspert pełną gębą. Już wcześniej - tak dla przypomnienia - pisywał teksty m.in. atakujące trenera Ireneusza Mamrota w czasie jego pierwszej kadencji w Jagiellonii czy z nieukrywaną wręcz radością jako pierwszy informował o zwolnieniu Iwajło Petewa, którego bardzo mocno krytykował. Nazwiska jego nie wymienię, żeby nie robić niezasłużonej, darmowej reklamy – wszyscy wiedzą o kogo chodzi. 

Ostatnio jego aktywność dotyczy kulisów zwolnień i pracy byłych trenerów Jagiellonii. Opisał zwolnienie Piotra Nowaka, dostało się także Bogdanowi Zającowi. Obaj wyżej wymienieni dostali od naszego klubu szansę, którą w wręcz koncertowy sposób …s(pierdoli..) .. zmarnowali. Pierwszy dostał szansę na pracę po 4 latach przerwy w trenowaniu, drugi na to by zostać w końcu „pierwszym” po latach bycia „drugim”. No niestety, prowadzenie ekstraklasowej Jagiellonii ich przerosło i to w „okresie przejściowym”, gdzie tak naprawdę nie mieli postawionych jasno celów poza utrzymaniem się. 

Sami byliśmy na nich źli, czy wręcz wściekli – za wyniki, za styl, za skład, za podejście do pracy – krótko mówiąc za całokształt. Jeden z nich doczekał się nawet „gospodarskiej” wizyty kibiców.

Byliśmy źli na tych co ich zatrudnili – ale jak to się mówi każdy ma prawo wybrać źle. Nie ma ich już w naszym klubie. Ten rozdział w ich trenerskiej karierze i historii Jagiellonii jest już zamknięty. Tak naprawdę do zapomnienia - bo on chwały klubowi nie przynosi, ale którego się nikt nie wyprze i wypiera. 

Nie bardzo rozumiem czemu ma teraz służyć wyciąganie kulis szatni czy różne nazwijmy to ekstrawagancje obu trenerów. Sezon ogórkowy? Brak innych ciekawych tematów? Nie mam nic ciekawego do powiedzenia, ale znacie tą opowieść jak Bogdan Zając, kazał śnieg pod podgrzewany balon w Białymstoku sypać. Znacie ? No to pośmiejmy z Zająca, z Białegostoku. Nie mam nic ciekawego – to sprzedam wam kulisy szatni Jagiellonii za Nowaka – tam to się działo. To już nie jest pisanie, czy dyskutowanie o Jagiellonii - to zwykłe żerowanie na niej. 

I co ciekawe pan redaktor jest postrzegany przez wielu jako „przychylny Jagiellonii”, któremu dobrzy ludzie z klubu sprzedają w zaufaniu gorące newsy - to wręcz przyjaciel, często goszczący w loży prasowej na meczach przy Słonecznej… 

P.S Tytuł jest swobodnym nawiązaniem do słów kardynała Armanda Jeana Richelieu : „Boże, strzeż mnie od przyjaciół, z wrogami poradzę sobie sam.“


Maciek

 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Lech Poznań
24
50
46-19
2
Raków Częstochowa
24
49
34-14
3
Jagiellonia Białystok
24
48
45-29
4
Legia Warszawa
24
40
46-32
5
Pogoń Szczecin
24
40
36-26
6
Cracovia
24
38
42-34
7
Górnik Zabrze
24
37
32-29
8
Motor Lublin
24
36
35-40
9
GKS Katowice
24
33
33-30
10
Piast Gliwice
24
33
25-24
11
Korona Kielce
24
32
23-30
12
Radomiak Radom
24
28
32-38
13
Widzew Łódź
24
27
27-39
14
Stal Mielec
24
23
25-34
15
Zagłębie Lubin
24
22
20-37
16
Puszcza Niepołomice
24
22
22-34
17
Lechia Gdańsk
24
21
25-42
18
Śląsk Wrocław
24
15
21-38
 
OSTATNI
13.03.2025, 18:45
 
 

2:0

 
NASTĘPNY
16.03.2025, 20:15
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
13
Jesus Imaz
7
Afimico Pululu
3
Jarosław Kubicki
3
Mohamed Lamine Diaby-Fadiga
3
Kristoffer Hansen
3
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
3
Darko Churlinov
2
Miki Villar
2
Mateusz Skrzypczak
1
Taras Romanczuk
1
Tomas Silva
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2025 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.