Czy "Jagę" stać na pokonanie "Paprykarzy" w Szczecinie?
Morf  |  29 Lipca 2022  g. 18:03
W ostatni dzień lipca Roku Pańskiego 2022-go o godzinie 15.30 nasza Jagiellonia zmierzy się w meczu III-ciej kolejki rozgrywek "ekstraszkapy" w Szczecinie z ekipą miejscowych "Portowców"

Choć osobiście wolę swojsko brzmiącą nazwę "Paprykarze". Meczycho zostanie rozegrane na budowanym w pocie czoła od kilku lat w Szczecinie nowym stadionie, zwanym potocznie "Paprykaną". Może nie zapowiada się on na obiekt przecudnej urody, ale zawsze będzie prezentował się lepiej niż wcześniejszy, przypominający dziurę wydrążoną w hałdzie ... paprykarzu ;-) 

Ale do brzegu! Będzie to już "okrągłe" 40-te spotkanie obu drużyn, z czego jedynie 4-ry mecze rozegrane zostały na II-gim poziomie rozgrywek, zaś 5 razy oba zespoły spotkały się w ramach rozgrywek o Puchar Polski. Reszta to "ekstraklapa", zwana też wcześniej I-wszą ligą. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki to bilans bezpośrednich potyczek jest nieznacznie korzystniejszy dla naszej Drużyny. "Jaga" wygrała 17-cie razy, 15-cie meczów zakończyło się zwycięstwem "Papricones", a 7-krotnie był remis. Bramki 47:45 dla Jagiellonii. Pierwszy raz oba zespoły spotkały się w sezonie 1987/88 po awansie "Jagi" do I ligi i w obu meczach atut własnego boiska wykorzystali gospodarze, gdyż oba spotkania zakończyły się wynikami 1:0. 

Później bywało różnie. Raz byliśmy "na wozie", a raz "nawozem". Ostatnio jednak częściej występowaliśmy w tej drugiej roli, a wygrana naszej Drużyny miała miejsce w marcu 2020 roku, kiedy to zwyciężyliśmy w Szczecinie 2:1. Jednak do najważniejszego dla Jagiellonii spotkania z "Papricones" doszło bez wątpienia 22-go maja 2010 roku w Bydgoszczy. Wygraliśmy 1:0 po "złotej" bramce Andriusa Skerli strzelonej w 49-tej minucie. Piękny to był dzień...

W najbliższym spotkaniu wystąpi zaledwie jeden Piłkarz (celowo piszę to słowo rozpoczynając je wielką literą), który pamięta ten mecz. Wówczas reprezentował barwy "Jagi", ale w niedzielę przywdzieje bordowo - granatowy trykot Pogoni. Mowa oczywiście o niezniszczalnym Kamilu Grosickim, który pomimo bycia wychowankiem "Papricones" chyba największą sympatię Kibiców zdobył grając w Białymstoku. Mam nadzieję, że trochę nam jej w niedzielę okaże, choć w ostatnich meczach różnie z tym bywało. Drugą osobą łączącą "czasową klamrą" oba spotkania jest Rafał Grzyb, który aktualnie zasiada na ławce trenerskiej "Jagi" w roli asystenta Macieja Stolarczyka. 

Skoro wspomniałem "Grosika", to trzeba napisać kilka słów o "papryczanej" kadrze. W Szczecinie mają jednego z najlepszych bramkarzy w "ekstraszkapie", czyli Dante Stipicę. A pomyśleć, że ponoć kiedyś mógł przyjść do "Jagi", która jednak wolała Santiniego... Linię obrony tworzą ostatnio Mariusz Malec, Jakub Bartkowski, Benedikt Zech i Portugalczyk Luis Mata. Sercem i płucami "Papricobes" jest harujący w II-giej linii Damian Dąbrowski wspierany przez Kamila Drygasa, Jeana Carlosa, Sebastiana Kowalczyka i oczywiście "Grosika". Jeśli mamy się przyp...ć do składu Szczecinian, to będzie to niewątpliwie pozycja napastnika. W tej formacji ich gra opiera się głównie na Luce Zahovicu. Po odejściu ze Szczecina Piotra Parzyszka, trener "Papricones" wielkiego pola manewru w tej formacji nie ma. Ławka rezerwowych także nie powala, choć znajdują się na niej dwa dobrze znane wszystkim kibicom nazwiska - Rafał Kurzawa i mający wiecznie jakieś "wąty" do Białegostoku Michał Kucharczyk. 

Sytuacja kadrowa "Jagi" praktycznie nie zmieniła się od ubiegłego tygodnia, kiedy to nasi niewątpliwie dzielni, ale niezbyt skuteczni Piłkarze dostali po nosku od Widzewa 0:2. Czyli nie mamy co liczyć na powrót Tarasa, Juana, Miłosza, Bojana, że o Kacprze Tabisiu i Ivanie"Kapelanie" ;-) nie wspomnę. Gramy tym kogo w kadrze mamy, a wydaje mi się, że jeśli "Trenejro" sensownie to wszystko poukłada, to przy odrobinie szczęścia możemy wywieźć z Pomorza Zachodniego jakieś punkty. Oj, optymista się ze mnie zrobił...:-) 

Gdzie szukać ewentualnych nadziei na dobry wynik w Szczecinie? Osobiście, oprócz oczywiście dobrej gry "Jagiellonii" widzę dwa aspekty, które mogą zadziałać na korzyść Piłkarzy z Białegostoku. Pierwsza to osoba nowego trenera "Papricones", czyli Jensa Gustafssona. Pomimo posiadania niezłego jak na "ekstraszkapowe" warunki CV, jak na razie do mnie nie przemawia. Sam trener zaś tak podejrzanie "jedzie Nowakiem", będąc momentami lekko oderwanym od rzeczywistości. Widać to po grze jego drużyny, która jak dotychczas rozegrała w sezonie chyba tylko jedną dobrą "połówkę" z Brondby IF w Pucharze Konferencji. Jedną z 3-ch... Nie dalej bowiem jak wczoraj "Papricones" dostali okrutny "łomotones" w stolicy Danii przyjmując 4-ry sztuki. Podobno 2 ze spalonych. No tak, to wiele zmienia... Zamiast 0:4, mogło być 0:2..., a w 2-meczu zamiast 1:5, "niezłe" 1:3 ;-). I to jest druga rzecz, która może (ale nie musi) zadziałać na korzyść "Jagi". "Papricones" mogą być zwyczajnie zmęczeni, a może i wstrząśnięci (ale nie zmieszani) po czwartkowym łomocie. Istnieje jednak też teoria, że mogą zechcieć odreagować kopenhaską wieczorną przygodę... Na dwoje babka wróżyła!

FOX

 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Lech Poznań
11
25
21-7
2
Raków Częstochowa
11
23
15-4
3
Cracovia
11
23
22-15
4
Jagiellonia Białystok
11
22
18-17
5
Pogoń Szczecin
11
19
17-13
6
Legia Warszawa
11
16
18-12
7
Widzew Łódź
11
16
13-12
8
GKS Katowice
11
15
18-13
9
Piast Gliwice
11
15
10-10
10
Motor Lublin
11
15
10-13
11
Zagłębie Lubin
11
14
8-14
12
Górnik Zabrze
11
12
13-14
13
Korona Kielce
11
12
9-16
14
Stal Mielec
10
11
8-11
15
Radomiak Radom
10
9
14-18
16
Lechia Gdańsk
11
9
13-21
17
Puszcza Niepołomice
11
8
10-19
18
Śląsk Wrocław
9
4
9-17
 
OSTATNI
06.10.2024, 20:15
 
 

1:1

 
NASTĘPNY
19.10.2024, 17:30
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
3
Jarosław Kubicki
3
Afimico Pululu
3
Jesus Imaz
2
Mohamed Lamine Diaby-Fadiga
1
Taras Romanczuk
1
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
1
Miki Villar
1
Mateusz Skrzypczak
1
Kristoffer Hansen
1
Tomas Silva
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2024 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.