TO JUŻ W SOBOTĘ ….
Morf  |  12 Lipca 2022  g. 20:38  |  Aktualizacja: 17 Lipca 2022  g. 17:35
Już za chwileczkę, już za momencik karuzela ligowa zacznie się kręcić. To już w najbliższy weekend wystartuje Ona – Jej Wysokość Ekstraklasa-nieprzewidywalna, jedyna w swoim rodzaju. Poprzedni sezon zweryfikował układ sił w naszej lidze, pokazał, że nie ma w niej nic na zawsze. Nastąpiło nowe rozdanie.

Prawie do ostatniej kolejki ważyły się losy zarówno Mistrzostwa Polski, jak i spadku. Lech Poznań, Raków Częstochowa i Pogoń Szczecin oddaliły się od reszty stawki i między sobą rozgrywały walkę o tytuł i puchary, którą po latach posuchy wygrała obchodząca 100-lecie Poznańska Lokomotywa. Daleko w tyle zostawili poprzedniego mistrza, który po paradoksalnie niezłym występie w europejskich pucharach stoczył się blisko dna ligowej tabeli i po raz pierwszy od dłuższego czasu obecną edycję europejskich pucharów może śledzić w TV. Spadek Górnika Łęczna, czy Termaliki nie był zaskoczeniem, ale Wisły Kraków już tak. Nic nie zapowiadało takiej katastrofy drużyny z grodu Kraka, ale błędy właścicieli i zarządzających klubem pomogły wykonać odkładany od paru lat wyrok na Wisłę.

Zmiany zmiany zmiany

Gdzie była Jagiellonia? Powrót Ireneusza Mamrota na ławkę trenerską dawał nadzieję, że wrócimy na ten dobry ligowy tor, że to nie będzie kolejny sezon przejściowy. Niestety - o mało co nie okazał się on sezonem wyjściowym. To był jeden z najsłabszych najbardziej irytujących sezonów w historii Jagiellonii. Zmiana trenera na Piotra Nowaka też nic nie dała – został najsłabiej punktującym trenerem w historii gry Jagiellonii w Ekstraklasie. Ostatecznie zakończyliśmy sezon na 12 miejscu – najgorszym od lat i w najgorszym od lat stylu gry. W każdym razie Piotra Nowaka też już nie ma, a żenujący spektakl w mediach społecznościowych między nim, a byłym już piłkarzem chwały klubowi nie przynosi. 

Drużynę rezerw opuścił trener Wojtek Kobeszko, obecnie pracujący z jedną młodzieżowych reprezentacji Polski, którego na stanowisku zastąpił Adrian Siemieniec.

Zmiany dotyczyły też kierownictwa klubu. Agnieszkę Syczewską na funkcji prezesa zarządu zastąpił Wojciech Pertkiewicz. Okazało się, że w klubie nie dzieje się dobrze m.in w temacie finansów i trzeba mocno zaciskać pasa. Nie ma też już klubie „Grupy Speed”... Za to pojawił się dyrektor sportowy Łukasz Masłowski, który przywitał się z Jagą dwoma udanymi transferami z zatrzymanej przez rosyjską agresję ligi ukraińskiej: Marca Guala i Diego Carrioci. Byli kluczowymi piłkarzami wiosną i zdobyli, ważne dla utrzymania, bramki.



Jagiellonię w tym sezonie poprowadzi Maciej Stolarczyk, któremu pomagać będą Mariusz Jop i Rafał Grzyb

W kadrze drużyny nie ma już takich nazwisk jak Żyro, Piszczek czy Nalepa, które nie ma co się oszukiwać były niewypałami transferowymi. Pożegnaliśmy się z najdroższym piłkarzem Jagi ostatnich lat Ojgenem Mudrińskim, któremu chyba nie dano drugiej szansy. Nie ma też Przemka Mystkowskiego. Karol Struski ktory wylądował na Cyprze, oraz nie udało się wydłużyć Nareka Grigorjana. Tuż przed startem ligi barwy klubowe zmienił również Xawier Dziekoński, podpisując kontrakt z Rakowem Częstochowa.

W klubie zostanie Jesus Imaz, który po długim namyśle i negocjacjach podjął decyzje o pozostaniu w Białymstoku, na rok pozostanie Marc Gual. Z nowych twarzy w Jagiellonii pojawili się młodzi pomocnicy Wojciech Łaski i Mateusz Skrzypczak. Powrót do drużyny zaliczył również Juan Camara i zostaje w niej największa nadzieja białostockich kibiców Andrzej Trubeha



Co nas czeka? 

Nowy trener zapowiada zbudowanie piłkarskiej twierdzy w Białymstoku. I dobrze, bo ostatnimi czasy więcej punktów przywoziliśmy z wyjazdów, a wyniki u siebie przełożyły na słabą frekwencję przy Słonecznej. Nowy sezon - nowe rozdanie. Rodzi nadzieję. Mimo wszystko doświadczenie ostatnich lat podpowiada ostrożność. Przed Prezesem dużo pracy w przebudowie klubu i kierowanie nim w tych trudnych czasach. Podobnie jak przed Dyrektorem Sportowym w budowaniu drużyny. Przed wszystkimi trudny, bo nietypowy przez Mistrzostwa Świata w Katarze, sezon. 

Poprzedni sezon na plus mogą zaliczyć jedynie kibice Jagiellonii. Doprowadzili do budowy z własnych składek i odsłonienia pomnika protoplastów klubu Wojskowego Klubu Sportowego 42 Pułku Piechoty i do pojawienia się Gastro Strefy gdzie można spotkać się przed i po meczu.

Panowie głowa do góry, nam się udało - Wy też możecie ….

Maciek

PS

A czy Ty już masz karnet? Liga tuż tuż
 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Lech Poznań
11
25
21-7
2
Raków Częstochowa
11
23
15-4
3
Cracovia
11
23
22-15
4
Jagiellonia Białystok
11
22
18-17
5
Pogoń Szczecin
11
19
17-13
6
Legia Warszawa
11
16
18-12
7
Widzew Łódź
11
16
13-12
8
GKS Katowice
11
15
18-13
9
Piast Gliwice
11
15
10-10
10
Motor Lublin
11
15
10-13
11
Zagłębie Lubin
11
14
8-14
12
Górnik Zabrze
11
12
13-14
13
Korona Kielce
11
12
9-16
14
Stal Mielec
10
11
8-11
15
Radomiak Radom
10
9
14-18
16
Lechia Gdańsk
11
9
13-21
17
Puszcza Niepołomice
11
8
10-19
18
Śląsk Wrocław
9
4
9-17
 
OSTATNI
06.10.2024, 20:15
 
 

1:1

 
NASTĘPNY
19.10.2024, 17:30
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
3
Jarosław Kubicki
3
Afimico Pululu
3
Jesus Imaz
2
Mohamed Lamine Diaby-Fadiga
1
Taras Romanczuk
1
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
1
Miki Villar
1
Mateusz Skrzypczak
1
Kristoffer Hansen
1
Tomas Silva
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2024 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.