Kolejka cudów
Dreptak  |  8 Maja 2022  g. 21:15  |  Aktualizacja: 9 Maja 2022  g. 9:27
Gdyby tak popatrzeć na wyniki spotkań piłkarskiej ekstraklasy w 32. kolejce, przypominają się dawne czasy kiedy nagminnie zdarzały się tak zwane „niedziele cudów” opisane w filmie „Piłkarski poker”. Były to ostatnie mecze rozgrywane na zakończenie sezonu, gdy rozstrzygały się losy drużyn ligowych. Podium albo spadek.

Autorami różnych cudów byli tacy panowie w czarnych gaciach, jak filmowy sędzia piłkarski Laguna, albo koledzy z boiska, z ławki trenerskiej czy z biura klubowego, czyli współpracownicy niejakiego „Fryzjera”, których osiągnięcia parę lat temu podsumował sąd we Wrocławiu.

Gradobicie

Początek 32. kolejki był zaskakujący. W piątek, Radomiak Radom (co prawda ostatnio dołujący, za co ich trener został ukarany przez Pana Sławka wyrzuceniem z roboty), nie tylko że przegrał, ale wręcz dał się rozjechać w kompromitujący sposób 1:6 przez jeszcze bardziej dołujące Zagłębie Lubin.

Zaraz później, nieźle trzymający się Górnik Zabrze wspomagany mistrzem świata Podolskim, w marnym stylu dał dupy wychodzącej z dołka Legii Warszawa 3:5. Ot, tak, dla przyjemności.

Z kolei już w sobotę od razu zanotowaliśmy ciekawy wynik: Wisła Płock – Warta Poznań 0:3. Tym wyjazdowym wyczynem Warta zapewniła sobie święty spokój aż do początku następnego sezonu. Warto było? Warto. Taka Warta.

Bezpośrednio po tym nastąpił dziwny bramkowy remis Śląska Wrocław z Pogonią Szczecin 1:1. Dziwny, bo Pogoń ze wszystkich sił starała się przegrać tę żałosną rywalizację i jej się to nie udało. Dzięki remisowi Śląsk uzyskał u siebie w domu tylko jeden punkt, zamiast trzech. Dla nas - na szczęście, choć z naszego punktu widzenia to i tak za dużo.

Odbudowa Jagi

Natomiast po bezbramkowym remisie Jagiellonii Białystok z Wisłą Kraków w sobotni wieczór, w zespole i wśród kibiców zapanował umiarkowany optymizm. Wydarzenie to również zaliczam do „kolejki cudów”, gdyż Wisła była uważana za zdecydowanego faworyta i bardziej zdeterminowany zespół, któremu śmierć zagląda bezpośrednio w oczy. Zwłaszcza że grała u siebie. Oprócz tego, że nie przegraliśmy, niewątpliwym cudem był powrót na boisko Israela Puerto i Jesusa Imaza, co na przyszłość rokuje bardzo pozytywnie. Tu widzę szansę na wzmocnienie Jagiellonii i z przodu i z tyłu.

Następny cud w kolejce cudów wydarzył się w niedzielę w północnej Polsce. Lechia Gdańsk strzeliła Stali Mielec dwa dobre gole i trzy ze spalonego, po czym wygrała 3:2. Wskutek tego Stali Mielec nie udało się definitywnie uciec z zagrożonej strefy.

W kontekście utrzymania Jagi bardzo ciekawie zapowiada się poniedziałkowa rywalizacja 9 maja dwóch okupujących dno tabeli drużyn, Górnika Łęczna i Termaliki Bruk-Bet Nieciecza (Termaliki, nie „Termalici”. Podobnie: Via Baltiki, nie „Baltici”).

Sytuacja dramatyczna

W dolnych partiach tabeli sytuacja jest wręcz dramatyczna. Jak przyjrzeć się dobrze, w pewnych okolicznościach, każda drużyna z miejsc 12-18 jest zagrożona spadkiem do I ligi, ale też paradoksalnie każda ma szansę utrzymać się w ekstraklasie. Przy obecnym układzie (jeszcze przed poniedziałkowym spotkaniem), nawet ostatni Górnik Łęczna ma szanse wywinąć się spod topora.

W 33. i 34. kolejce drużyny zagrożone spadkiem mogą zgubić punkty między sobą w parach: Górnik Łęczna – Jagiellonia Białystok oraz Stal Mielec - Śląsk Wrocław, więc teoretycznie wszystko jest możliwe. Jeśli w przypadku Żółto-Czerwonych nie dojdzie do tzw. zdarzenia niepożądanego, bezpieczna strefa buforowa pomiędzy nią a trójką spadkową zwiększy się. Być może, o wszystkim jednak zadecyduje dopiero ten ostatni bój Jagi z Łęczną.

Wystarczy jedno zwycięstwo

Nadzieją na poluzowanie kleszczy, w których znalazła się Jaga, pozostają obydwa zespoły z czuba: Raków Częstochowa i Lech Poznań. Walczą one zaciekle między sobą o mistrzostwo Polski, a tak się składa, że obydwa trafią na Zagłębie Lubin, który ma podwójnego pecha grać i z jednym i z drugim pretendentem.

Trzecia w tabeli Pogoń Szczecin, może zechcieć powalczyć o wicemistrzostwo. Wtedy mogłaby zablokować Termalikę Bruk-Bet Nieciecza. Co do dwóch innych drużyn znajdujących się w grupie najwyższego ryzyka – Wisły Kraków i Śląska Wrocław, nie da się powiedzieć, czy pod koniec sezonu uda się im odnieść jakiś sukces czy też nie uda.

Utrzymanie w ekstraklasie Jagiellonia może zapewnić sobie sama. Wszystko jest w jej zasięgu. Wystarczy jej jedno zwycięstwo – z Legią Warszawa lub z Górnikiem Łęczna (do wyboru). Wtedy nie będzie musiała liczyć na innych i czekać na porażki rywali. Dwa remisy takiej pewności nie dają. Już nie mówiąc… tfu, tfu…

Dreptak

 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Lech Poznań
14
31
25-10
2
Jagiellonia Białystok
14
31
26-19
3
Raków Częstochowa
14
30
17-4
4
Cracovia
14
29
30-20
5
Legia Warszawa
14
25
26-14
6
Pogoń Szczecin
14
22
21-19
7
Piast Gliwice
14
20
16-14
8
Widzew Łódź
14
19
18-19
9
Górnik Zabrze
14
18
18-17
10
Motor Lublin
14
18
19-25
11
GKS Katowice
14
16
20-19
12
Zagłębie Lubin
13
15
11-19
13
Korona Kielce
14
15
12-22
14
Radomiak Radom
13
13
18-21
15
Stal Mielec
14
12
12-19
16
Puszcza Niepołomice
14
11
13-23
17
Lechia Gdańsk
14
10
17-28
18
Śląsk Wrocław
12
9
11-18
 
OSTATNI
10.11.2024, 14:45
 
 

2:2

 
NASTĘPNY
22.11.2024, 20:30
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
7
Jesus Imaz
3
Jarosław Kubicki
3
Afimico Pululu
3
Kristoffer Hansen
2
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
2
Mohamed Lamine Diaby-Fadiga
2
Darko Churlinov
1
Taras Romanczuk
1
Miki Villar
1
Mateusz Skrzypczak
1
Tomas Silva
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2024 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.