Szalony mecz w Szczecinie!
Kowal96  |  5 Lipca 2020  g. 17:24  |  Aktualizacja: 5 Lipca 2020  g. 17:30
Pogoń grająca w 10 przez ponad 70 minut to wszystko sprawiło, że byliśmy świadkami ciekawego widowiska z 4 bramki oraz emocjami do samego końca.

Pogoń 2 - 2 Jagiellonia

Drygas, Frączczak - Prikryl, Puljić

Pogoń
: Stipica - Matynia, Zech, Kostas, Stec - Dąbrowski, Drygas(73. Podstawski), Żurawski(46. Bartkowski), Hostikka(23. Nunes), Kowalczyk - Frączczak

Jagiellonia: Węglarz - Wójcicki, Tiru (21. Szymonowicz), Runje, Kadlec(57. Wdowik) - Romanczuk, Pospisil, Bida, Imaz(62. Camara), Prikryl - Puljić

Sędziował: Szymon Marciniak (Płock),
Widzów: 952

Żółte kartki: Matynia, Stec, Nunes (Pogoń) - Bida, Wdowik, Runje (Jagiellonia)

Czerwone kartki: Matynia



Punkt godzina 15 rozpoczęło się spotaknie Jagiellonii Białystok z Pogonią Szczecin. Początek spotania rozpoczął się fatalnie dla Dumy Podlasia, która po rzucie rożnym w 3 minucie straciła bramkę po uderzeniu Kamila Drygasa. Jaga rzuciła się do odrabiania strat za sprawą Imaza oraz Prikryla. Niestety nieskutecznie. W 10 minucie świetnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Frątczak, po którego strzale piłka minimalnie minęła okienko bramki Damiana Węglarza. Chwilę później bardzo bliski wyrównania rezultatu spotkania był Bartek Bida, który po zamieszaniu w polu karnym oddał niecelne uderzenie tuż przy słupku. W 17 minucie wydarzyła się dość niespodziewana sytuacja, ponieważ Matynia musiał opuścić boisko, gdyż po raz kolejny obejrzał żółtą kartkę. Przed Jagiellonią ponad 70 minut gry w przewadze, zobaczymy co z tego wyniknie. Niestety już chwilę później boisko z powodu kontuzji opuścił Bogdan Tiru. W jego miejsce wszedł Dawid Szymonowicz. W meczu wyraźnie zarysowuje się przewaga Jagiellończyków, którzy co raz śmielej dochodzą do sytuacji bramkowych. Jedną z nich miał Prikryl, jednak w bramce Portowców stał na straży Stipica. Kilka minut później po dośrodkowaniu Kadleca głową uderzył Puljić. Pogoń również nie była dłuża i w 34 minucie wyprowadziła akcję. Frączczak wpada na Damiana Węglarza, a Szymon Marciniak gwiżdze rzuta karny. Kontrowersyjna decyzja sędziego, który nie miał racji dyktując wapno. Do strzału podchodzi "poszkodowany", który pewnym strzałem pokonuje naszego goolkeepera. Jak to mówi klasyk. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. To Jaga przeważała od momentu czerwonej kartki, jednak to Pogoń strzeliła bramkę. Wynik spotkania do przerwy to 2 do 0.

Druga połowa rozpoczęła się od groźnej akcji białostoczan, jednak z mijającym czasem zapał u zawodników spadał. Mieliśmy dużo podań, wysokie posiadanie piłki, lecz mało z tego wynikało. Brakowało stwarzania sytuacji bramkowych, a bez tego nie da się wygrać. Pogoń cały czas czekała na nasz błąd i co dłuższą chwilę starała się zaskoczyć Dumę Podlasia. Ivajło Petev próbował odwrócić losy tego meczu i wprowadził za Kadleca - młodziutkiego Wdowika, natomiast chwilę później w miejsce bezbarwnego Imaza wszedł Camara. Widać było przewagę białostockiego zespołu, jednak brakowało postawienia kropki nad "i". W końcu w 82 minucie po fenomenalnym podaniu Ivana Runje piłkę do siatki pakuje Prikryl. Futbolówka obija się jeszcze od poprzeczki co w efekcie dodało piękna temu uderzeniu. Jagiellonia poczuła wiatr w żagle i próbowała odmienić wynik spotkania. Było wiele sytuacji - nic nie chciało wpaść, aż do 94 minuty. Wszystko to za sprawą Szymona Marciniaka, który podyktował jedynastę za przewinienie na Jakubie Wójcickim. Do piłki poszedł Jakov Puljić i zamienił uderzenie na bramkę pewnie pokonując bramkarza rywali. Nie był to koniec emocji, gdyż chwilę później po znakomitym dośrodkowaniu Pospy piłkę meczową miał wcześniej wspomniany Jakov. Niestety piłka o centymetry minęła słupek bramki. Nie pozostaje nam nic innego jak cieszyć się z wyszarpania jednego punktu.

To Jagiellonia była dominującym zespołem, lecz brakowało jej skuteczności i wykończenia. Pogoń powinna się cieszyć z tego punktu, gdyż większość meczu rozegrała w 10 oraz dostała karnego. Sam Frączczak w wywiadzie pomeczowym dla Canal Plus przyznał się, że wykorzystał niedoświadczenie Węglarza. Teraz czeka nas kolejny wyjazd - tym razem do Glilwic!
 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Raków Częstochowa
31
65
47-19
2
Lech Poznań
31
63
64-29
3
Jagiellonia Białystok
31
56
52-39
4
Pogoń Szczecin
30
53
52-34
5
Legia Warszawa
30
50
55-39
6
Cracovia
31
45
52-49
7
Górnik Zabrze
31
43
40-36
8
Motor Lublin
30
43
43-50
9
GKS Katowice
30
42
41-40
10
Korona Kielce
30
40
31-39
11
Piast Gliwice
31
39
31-34
12
Widzew Łódź
30
37
34-43
13
Radomiak Radom
31
37
42-47
14
Lechia Gdańsk
31
33
36-51
15
Zagłębie Lubin
31
33
30-47
16
Śląsk Wrocław
31
28
36-49
17
Puszcza Niepołomice
31
27
34-57
18
Stal Mielec
31
26
32-50
 
OSTATNI
04.05.2025, 17:30
 
 

1:1

 
NASTĘPNY
10.05.2025, 20:15
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
15
Jesus Imaz
8
Afimico Pululu
5
Jarosław Kubicki
5
Darko Churlinov
3
Mohamed Lamine Diaby-Fadiga
3
Kristoffer Hansen
3
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
2
Taras Romanczuk
2
Miki Villar
2
Mateusz Skrzypczak
1
Oskar Pietuszewski
1
Tomas Silva
1
Norbert Wojtuszek
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2025 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.