Jest źle...
Matthev  |  4 Kwietnia 2019  g. 23:23
Kolejna porażka. Kolejny powrót na tarczy. Kolejne rozczarowanie i utracone nadzieje. Miało być lepiej, ale tego, przynajmniej narazie, nie widać. Jagiellonia jest cieniem zespołu z rundy jesiennej i nic nie zapowiada, by miało się to zmienić.

  Legia podchodziła do tego spotkania z nowym szkoleniowcem na ławce trenerskiej. Vuković od dawna jest związany z zespołem Legionistów i nawet praca w roli "strażaka" nie jest mu obcna. Przed spotkaniem z Jagiellonią zdążył przeprowadzić tylko jeden rozruch. Wystarczyło. Legia nie przypominała drużyny, która kilka dni wcześniej dostała bagaż bramek w Krakowie. Nie było po tym śladu.
  Paradoksalnie, o Jagiellonii możemy powiedzieć, że zagrała przyzwoaity mecz jak na ostatnie standardy. Wynik mówi jednak co innego i rezultat spotkania zapadnie nam w pamięci, nie styl. Być może jest to szukanie pocieszenia na siłę, ale nawet w emocjach i nerwach trzeba doszukiwać się drobnych pozytywów. Nie ustrzegliśmy się jednak błędów i gdyby nie Marian Kelemen, wynik mógłby być jeszcze wyższy. Całe szczęście Marian był na posterunku.
  Rzut karny mógł podłączyć Białostoczan do butli z tlenem. Tak się jednak nie stało. Guilherme zaprzepaścił sytuację, marnując "jedenastkę". W tak ważnym momencie powinniśmy oczekiwać lepszego uderzenia. Piłkarskie powiedzenie mówi: "Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić." Tym razem okazało się ono prorocze. Chwilę po zmarnowanym karnym Martins zamkął spotkanie. Było już pozamiatane. 
  Ostatnie ligowe zwycięstwo Jagiellonii miało miejsce 16 lutego, czyli już prawie dwa miesiące temu. Miało to miejsce w pamiętnym meczu z Wisłą Płock,w którym to trzy punkty w ostatniej sekundzie zapewnił nam Kuba Wójcicki. Od tamtego czasu trwa seria sześciu kolejnych spotkań bez zwycięstwa. Mało tego. Tylko dwa razy udało nam się zremisować, ponosząc aż cztery porażki. 
  Żółto-Czerwoni znaleźli się w głębokim kryzysie. Największym od kilku lat. Pytanie jak sobie z nim poradzą. Klasowe zespoły potrafią wyciągać wnioski z niepowodzeń i unikać podobnych sytuacji w przyszłości. Czas zdefiniuje również i Białostoczan. Czy Cezary Kulesza wyciągnie odpowiednie wnioski? Czy Ireneusz Mamrot odbuduje zespół? Pytań jest wiele, ale na odpowiedzi wciąż musimy czekać.
 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Górnik Zabrze
18
30
29-24
2
Wisła Płock
17
29
20-11
3
Jagiellonia Białystok
16
28
28-20
4
Radomiak Radom
18
26
35-30
5
Cracovia
17
26
23-19
6
Raków Częstochowa
16
26
25-22
7
Zagłębie Lubin
17
25
30-24
8
Lech Poznań
16
25
27-24
9
Korona Kielce
17
23
20-18
10
Pogoń Szczecin
18
21
28-32
11
Arka Gdynia
18
21
15-32
12
Lechia Gdańsk
18
20
37-37
13
Widzew Łódź
18
20
26-28
14
GKS Katowice
16
20
23-27
15
Motor Lublin
17
20
22-27
16
Legia Warszawa
17
19
19-20
17
Bruk-Bet
18
19
24-35
18
Piast Gliwice
16
17
18-19
 
OSTATNI
07.12.2025, 12:15
 
 

2:1

 
NASTĘPNY
11.12.2025, 18:45
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
8
Jesus Imaz
6
Afimico Pululu
3
Oskar Pietuszewski
3
Dimitris Rallis
3
Sergio Lozano Lluch
1
Taras Romanczuk
1
Dawid Drachal
1
Bernardo Maria Morais Cardoba Vital
1
Alejandro Pozo
1
Youssuf Sylla
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2025 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.