Mecz od początku mógł się podobać. Oba zespoły nie murowały dostępu do własnej bramki, ale starały się przeprowadzać składne akcje ofensywne. Pierwsi groźną okazje do zbycia gola mieli nasi zawodnicy. W 15 minucie spotkania Novikovas dośrodkował w pole karna, uderzył Kwiecień, ale piłkę z linii bramkowej wybił Balic. W 34 minucie spotkania przegrywaliśmy 0:1. Składna akcja Zagłębia, Pawłowski wypuścił na czyste pozycję Woźniaka, ten jeszcze wyłożył do „pustaka” Kubickiemu i ten bez trudu pokonał Węglarza. Do przerwy wynik nie uległ zmianie, ale Jagiellonia zdecydowanie spuściła z tonu.

Po zmianie stron to Zagłębie mocniej naciskało Jagiellonię i dążyło do zdobycia drugiego gola pieczętując tym samym swój udział w kolejnej rundzie Pucharu Polski. Mimo to Jagiellonia miała swoje okazje na wyrównanie wyniku spotkania. Niestety ani Sheridan nie umiał wygrac sam na sam z Forencem, ani Chomczenowski nie umiał skorzystać z podania Novikovasa. W 63 minucie był 0:2. Po rzucie wolnym Janoszka pokonuje Węglarza. W chwilę wcześniej za drugą żółta i w konsekwencji czerwoną kartkę, po dziewięciu minutach od poprzedniego upomnienia, w beznadziejnie głupi sposób boisko opuścił i osłabił walczący o wyrówanie zespół Kwiecień. W 78 minucie Runje niewiele brakowało do zdobycia kontaktowego gola. W końcu to się udało, ale było zbyt późno by cokolwiek zmieniło to w kwestii awansu do kolejnej rundy. W 90 minucie spotkania do bramki trafił Novikovas po rzucie wolnym. Piłka jeszcze otarła się o głowę Pawłowskiego. Na zdobycie drugiej bramki zabrakło już czasu. Jagiellonia przegrała i tym samym odpadła z tej edycji Pucharu Polski. Niestety.

Ponownie wręcz raził brak skuteczności. Takie okazje jakie mieli Kwiecień czy też Sheridan należy wykorzystywać i to z bezwzględną skutecznością. Szkoda, że się nie udało. Życie jednak trwa dalej i wracamy do ligowej rzeczywistości. W niedzielę o 18 zagramy w Kielcach z Koroną. Wierzymy, ze w końcu zła moneta się odwróci, a zespół zacznie grac bardziej skupiony w obronie i bardziej skuteczny w ataku.

9 sierpnia 2017, 20:00 - Lubin (Stadion Zagłębia)

Zagłębie Lubin 2-1 Jagiellonia Białystok

Jarosław Kubicki 34, Łukasz Janoszka 63 - Arvydas Novikovas 90

Zagłębie: 12. Konrad Forenc - 4. Aleksandar Todorovski, 2. Bartosz Kopacz, 5. Jarosław Jach - 24. Jakub Tosik, 20. Jarosław Kubicki, 18. Filip Starzyński, 14. Łukasz Janoszka (86, 16. Paweł Żyra), 3. Sasa Balic (66, 23. Daniel Dziwniel) - 9. Arkadiusz Woźniak (73, 70. Jakub Świerczok), 11. Bartłomiej Pawłowski.

Jagiellonia: 96. Damian Węglarz - 2. Ziggy Gordon, 20. Dawid Szymonowicz (70, 10. Fiodor Cernych), 16. Guti, 12. Guilherme - 9. Arvydas Novikovas, 6. Taras Romańczuk, 99. Bartosz Kwiecień, 7. Dmytro Chomczenowski (70, 28. Karol Świderski) - 44. Łukasz Sekulski (64, 17. Ivan Runje), 18. Cillian Sheridan.

żółte kartki: Janoszka, Dziwniel - Novikovas, Kwiecień.

czerwona kartka: Bartosz Kwiecień (62. minuta, Jagiellonia, za drugą żółtą).

sędziował: Paweł Pskit (Łódź).