Ostatecznie dwie akcje naszego zespołu zakończyły się bramkami zdobytymi przez Frankowskiego oraz Tuszyńskiego i Jaga zdobyła trzy punkty umacniając się na trzecim miejscu w tabeli ekstraklasy.
Początek pierwszej połowy spotkania bardzo przypominał mecz sprzed tygodnia. Jednak w miarę upływu czasu Jagiellonia pewną grą w obronie, ze szczególnie wyróżniającym się Pazdanem, który czyścił wszystko i wszędzie dawała sporo okazji do przejęcia piłki i stwarzania okazji bramkowych. Jagiellonia nie pozwalała na zbyt wiele gościom, grała nieustępliwie i tym samym Ślązacy mieli bardzo duże problemy z konstruowaniem akcji ofensywnych. W 27 minucie spotkania w świetnym stylu na skrzydle urwał się obrońcy Mackiewicz popędził w kierunku bramki Ruchu i będąc przed samą linią bramkową zgrał mocną piłkę wzdłuż bramki, gdzie dobrze znalazł się Frankowski i nie miał problemów ze zdobyciem bramki. Jagiellonia wyszła na prowadzenie i grając spokojnie w obronie próbowała znaleźć swoje okazje. Brakowało jednak dokładności i na przerwę nasz zespół schodził z jednobramkową zaliczką.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Jagiellonia grała uważnie w obronie, próbując mozolnie konstruować akcje. Ruch nie miał dzisiaj żadnych atutów aby przeciwstawić się Jagiellonii. W 66 minucie meczu za Frankowskiego na boisku pojawił się Tuszyński notując wejście smoka. Janek Pawłowski podał na wolne pole ze środkowej części boiska, tam był Tuszyński i pewnym strzałem pokonał Putnockiego. Ruch po stracie drugiej ramki nie umiał już podjąć walki i wynik nie uległ zmianie. Jagiellonia jeszcze kilkukrotnie próbowała podwyższyć wynik, ale żadna bramka już nie padła.
Podsumowując należy stwierdzić, że Jagiellonia wygrała pewnie. Jasno określając kto zajmuje trzecią lokatę w tabeli a kto będzie walczył o ekstraklasę. Po 30 kolejkach i podziale punktów Jagiellonia ma a swoim koncie 25 punktów, trzy punkty straty do liderującej Legii i dwa punkty straty do Lecha. Jaga a dwa punkty przewagi nad kolejnym w tabeli Śląskiem Wrocław.
Właśnie z zespołem z Dolnego Śląska Jagiellonia zagra już za 10 dni i jeśli wygra to może się okazać że walka o miejsca medalowe stanie się barzo realna. Czy tak będzie? Przekonamy się już niedługo.
Bramki: Mackiewicz, Tuszyński(Jagiellonia)
Żółte kartki: Mackiewicz, Romańczuk (Jagiellonia); Babiarz, Helik, Kuświk(Ruch)
Składy:
Jagiellonia Białystok: Drągowski - Modelski, Madera, Pazdan, Straus - Grzyb (66. Romanczuk), Tymiński - Frankowski (66. Tuszyński), Gajos, Mackiewicz (78. Świderski) - Pawłowski
Ruch Chorzów: Putnocky - Konczkowski, Grodzicki, Helik, Oleksy, Zieńczuk (82. Kowalski), Babiarz (59. Efir), Surma, Visnakovs (68. Gigołajew), Starzyński, Kuświk
0:4
-:-