Sova | 1 Lutego 2015 g. 11:14
30 kolejek, 2700 minut na boiskach i tysiące kilometrów spędzone w autokarach objeżdżających kraj - wszystko to po to, by o spadkach, awansach czy tytułach mistrzowskich decydowały pojedyncze mecze, punkciki, przewagi bramek.
Czy i w tym sezonie przesądzą niuanse? W przypadku dolnych rejonów tabeli i wbrew powszechnej opinii wydaje się, że tak.
Wielu ekspertów już skazało na spadek Podbeskidzie i GKS, sprawa nie jest jednak tak prosta, jak wskazywałaby na to tabela, według której Bełchatów traci do bezpiecznego miejsca dziewięć, a Bielsko-Biała cztery punkty. Rozgrywka o utrzymanie nabiera rumieńców dzięki lepszej w rundzie wiosennej postawie obu najsłabszych zespołów, a nieoczekiwanie głównym rozgrywającym staje się zajmująca wspomniane bezpieczne miejsce Pogoń Szczecin. A wszystko ze względu na terminarz.
Czytaj dalej na KrótkaPiłka.pl
Źródło: krotkapilka.pl