Kibol w teatrze…
Redakcja  |  1 Lutego 2015  g. 11:14
Długie zimowe wieczory, Hanka zginęła w kartonach, Rysiek z Klanu też podobno do odstrzału, na kanałach sportowych same powtórki. Czasem gra liga angielska czy niemiecka, ale ogólnie skoki, zjazdy na sankach , bieg na nartach z karabinem, czyli … nuda.


Z tej oto nudy dałem się wyciągnąć do teatru… „ Co widział kamerdyner ?” Tak mniej więcej sztuka się nazywa. Pełna sala ludzi, niektórzy w gajerach nawet, a panie w większości odpicowane. Gong i się zaczęło. Akcja sztuki dla prostego kibola nie do pojęcia. Ciągle ktoś biegnie, macha rękami i krzyczy niezrozumiale w zawiłym potoku słowotwórstwa. Ja biedny nic nie łapię. No to kurna ziewać zacząłem… aż tu kuksaniec z lewej i syk żoniny – albo przestaniesz, albo … no wiesz . No to gębę w ciup i gapię się na ten teatr. Ciągle ktoś komuś każe się rozbierać. Goście i babki latają w negliżu w śmiesznych gaciach, akcja zawiła i nie do ogarnięcia… Dalej nie wiem o co autorowi chodziło i nawet żal mi się zrobiło aktorów, że oni to zrozumieć musieli , no – przynajmniej musieli spróbować. No ale się gapię i raptem zaczyna mi się kojarzyć. Kurna Felek ! Jakie to wszystko podobne do jesiennych meczów Jagi. Dużo wiatru, niezrozumiała akcja, wrzask bez sensu, zagrania też. Tylko naszym chłopakom jakoś gacie nie spadały na środku sceny gdzie sportowe widowisko się dobywało. I naszych też mi trochę było żal, że oni też biedni musieli przynajmniej spróbować zrozumieć swojego autora. I miotali się tak jak i aktorzy z „Węgierki” - tak bez sensu po boisku , próbując zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi. Ale sztuka długa… Myślałem, że już do domu , ale to tylko przerwa . Po przerwie więc dalej kombinuję po swojemu, bo coś zrozumieć z tej plątaniny nielogiczności dziejącej się na deskach. Nie daję rady, nie umiem! Był tam taki jeden wielki aktor z chropowatym głosem. On jakby ofensywę trzymał i pod koniec sztuki powiedział coś z sensem i do śmiechu. To jakby Grzesio nasz kochany Lechii bramkę na koniec rundy strzelił… Ale obrazu spektaklu to nie zmieniło, tak jak i obrazu gry naszej Jagi nie zmieniła ta bramka. Dobrze tylko, ze człowiek bywał i na czwartej lidze, to i te teatrum jakoś do końca wytrzymał.

Mam nadzieję tylko, że nowy reżyser naszej gry zespołowej na ten spektakl się nie wybierze, bo jak weźmie przykład… - to nie daj Boże.

bruner
 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Lech Poznań
34
70
68-31
2
Raków Częstochowa
34
69
51-23
3
Jagiellonia Białystok
34
61
56-42
4
Pogoń Szczecin
34
58
59-40
5
Legia Warszawa
34
54
60-45
6
Cracovia
34
51
58-53
7
Motor Lublin
34
49
48-59
8
GKS Katowice
34
49
49-47
9
Górnik Zabrze
34
47
43-39
10
Piast Gliwice
34
45
37-36
11
Korona Kielce
34
45
37-45
12
Radomiak Radom
34
41
48-52
13
Widzew Łódź
34
40
38-49
14
Lechia Gdańsk
34
37
44-59
15
Zagłębie Lubin
34
36
33-51
16
Stal Mielec
34
31
39-56
17
Śląsk Wrocław
34
30
38-53
18
Puszcza Niepołomice
34
28
37-63
 
OSTATNI
24.05.2025, 17:30
 
 

1:1

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
16
Jesus Imaz
10
Afimico Pululu
5
Darko Churlinov
5
Jarosław Kubicki
3
Mohamed Lamine Diaby-Fadiga
3
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
3
Kristoffer Hansen
2
Taras Romanczuk
2
Miki Villar
2
Mateusz Skrzypczak
2
Norbert Wojtuszek
1
Oskar Pietuszewski
1
Tomas Silva
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2025 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.