Kenny | 1 Lutego 2015 g. 11:14
Na samym początku chciałbym zaznaczyć jedną sprawę. Oficjalnie klub z Bydgoszczy nosi nazwę Zawisza Bydgoszcz SA. To co oficjalne nie zawsze musi być zgodne z przekonaniem. Po zakończeniu rundy jesiennej obecnego zezonu zarząd klubu Hydrobudowa Kujawiak Włocławek podjął decyzję o tym, że drugoligowa drużyna zostaje przeniesiona do Bydgoszczy. Wiązało się to również ze zmianą nazwy na Zawisza Bydgoszcz. Kibice Zawiszy nie zaakceptowali jednak tej zmiany. Wychodzą z założenia, że jedyny i właściwy Zawisza w dalszym ciągu gra w IV lidze. Trudno jest w nie zgodzić się z takim rozumowaniem. Hydrobudowa w łatwy sposób przeniosła klub z jednego miasta do drugiego i do tego mieni się w chwili obecnej jako spadkobierca zasłużonego dla polskiej piłki klubu jakim jest Zawisza Bydgoszcz.Najprościej rzecz biorąc, Jaga rozegra jutro spotkanie z Hydrobudową Bydgoszcz. Nie jest to ani Kujawiak ani Zawisza.
W minionej rundzie we Włocławku Jagiellonia pechowo zremisowała z Hydrobudową Kujawiak Włocławek 1:1 tracąc bramkę w ostatnich minutach spotkania. Bramkę Jagiellonii strzelił w 12 minucie spotkania Ernest Konon który za czwarta żółtą kartkę będzie musiał pauzować w jutrzejszym spotkaniu. Buło to trzecie spotkanie z tą drużyną. W sezonie 2004/2005 w rundzie jesiennej, we Włocławku po bardzo emocjonującym meczu padł remis 2-2. W 16 minucie tego meczu bramkę dla gospodarzy zdobył jeden z najskuteczniejszych piłkarzy Kujawiaka Marcin Klatt. Wyrównał w 32 minucie Wojtek Kobeszko. Wynik długo nie ulegał zmianie. Trafną zmianę przeprowadził Adam Nawałka, który wprowadził na boisku Tomka Pawlaka i to właśnie on w 87 minucie zdobył bramkę wyprowadzającą Jagiellonię na prowadzenie. Niestety już w doliczonym czasie gry wyrównał strzałem z 20 metrów Marcin Klatt. W rundzie wiosennej poprzedniego sezonu przed własna publicznością Jagiellonia wygrała 1-0 po bramce Ernesta Konona.
Źródło: własne