Sova | 1 Lutego 2015 g. 11:14
Dzisiaj pod klubem przy ul. Jurowieckiej zebrało się prawie 1000 kibiców w żółto-czerwonych barwach, by pożegnać się i podziękować za dotychczasową pracę Arturowi Płatkowi. Fani głośnym dopingiem nie raz skandowali 'Artur Płatek', 'Dziękujemy' oraz zaśpiewali głośne 'sto lat'.
- Bardzo dziękuje wam wszystkim z całego serca. Nie myślałem, iż nastąpi to tak szybko, aczkolwiek takie jest życie trenera, takie są wybory. Chciałem tą drużynę doprowadzić do końca, aby Jagiellonia utrzymała się w lidze i wówczas moglibyśmy rozliczyć to wszystko, jak to lepiej zbudować. Ci kibice, ten klub zasługuje na coś takiego, na coś lepszego. Aby był piękny stadion. Jesteście jedną z najlepszych publik w Polsce, a przede wszystkim najbardziej dynamiczną. - mówi wzruszony Płatek.
- Te miasto, Ci ludzie, którzy mnie tu zatrudnili, Olek, Artur Kapelko i cała reszta - Wszystkim Dziękuje. Wszystkim współpracownikom z którymi mogłem pracować. Dziękuje głównie Olkowi, gdyż nasza praca nie wyglądała wcale, tak dobrze jak się wydaje. Było dużo zgrzytów, ale te zgrzyty były dobre, gdyż w tym okresie poszliśmy do przodu. Było dużo wymiany zdań, jak ma funkcjonować klub, ale także odnośnie ruchów kadrowych.
Były szkoleniowiec Jagiellonii powiedział, by kibice nie odwracali się od drużyny, aby jeszcze mocniej dopingowali chłopaków w trzech najbliższych spotkaniach. Kibice, jednak nie posłuchali do końca trenera, gdyż po Jurowieckiej niosły się gromkie okrzyki wobec zarządu klubu. - Jest mi przykro, że Jagiellonia przegrała sześć ostatnich spotkań. Powiem, tak - gra jest nie najlepsza, ale wierzę w to, że i tak utrzyma się w lidze. Wierzę, że Jaga na czele z Darkiem Czykierem pozostanie w pierwszej lidze. Wiem, że to również będzie wielka kibiców zasługa. Bo, to co robicie, jest niesamowite i oby tak dalej. Jesteście siłą tego klubu. Myślę, że teraz nie jest czas na obrażanie się i proszę - was w trzech ostatnich meczach dopingujcie piłkarzy tak, jak do tej pory. Dajcie im otuchy, dajcie im taki doping, jak był przez 31 meczy. Są w trudnym momencie, a na wszystkie rozliczenia przyjdzie czas. Jeśli mnie wpuszczą na Legie, wówczas podziękuje Wszystkim kibicom przez megafon. - zakończył Płatek.
Niestety trener, który dał nam upragniony awans do Orange Ekstraklasa odszedł. W w naszej pamięci pozostanie. Tak, czy siak to właśnie dzięki temu człowiekowi na stanowisku trenera obecnie mamy możliwość oglądania w Białymstoku, takich drużyn jak - Wisła Kraków, Lech Poznań, czy Zagłębie Lubin.
- Spełnił on moje kibicowskie marzenie, spełnił marzenie moje, jako również prezesa. Dzięki swojemu zaangażowaniu, dzięki swojemu zmysłowi, dzięki temu, że potrafił w naszych piłkarzach zaszczepić chęć walki, zapewnił nam Ekstraklase. - powiedział OLO, były już niestety prezes klubu.
Źródło: własne