Przedstawienie rywala: GKS Bełchatów
Comber  |  1 Lutego 2015  g. 11:14

Historia piłki nożnej w Bełchatowie sięga XX-lecia międzywojennego. W 1930 r. powstała w Bełchatowie sekcja piłkarska Robotniczego Klubu Sportowego "SKRA". Jednak prawdziwy rozwój piłki w tej miejscowości nastąpił w 1975 r., kiedy to Rada Ministrów podjęła uchwałę o budowie w rejonie Bełchatowa jednego z największych w kraju zespołu górniczo-energetycznego. Niewielkie wówczas miasto otrzymało ogromną szansę na dynamiczny rozwój. Do pracy przy powstającej budowie przybywali ludzie z różnych stron Polski. Wobec braku mieszkań zatrzymywali się na tymczasowych kwaterach. To rodziło potrzebę zapełnienia wolnego czasu po pracy. Pracownicy KWB, którzy mieli wcześniej styczność z piłką nożną, uprawiając ją czynnie lub poprzez działalność społeczną uznali, że mająca w Bełchatowie bogate, blisko półwieczne tradycje sekcja piłkarska może stać się ważnym elementem w konsolidacji i integracji miejscowej społeczności z przybyszami z całego kraju. Najpierw włączyli się do zarządu działającej już sekcji. Z czasem stwierdzono, że równolegle do szybkiego rozwoju miasta powinna zmienić się drużyna. Stąd pomysł, by przejąć sekcję piłkarską od „Skry” i utworzyć drugi klub sportowy przy KWB „Bełchatów” w Budowie.
Walne zebranie RKS „Skra” z 27 października 1977 r. podjęło uchwałę o przekazaniu sekcji piłki nożnej na rzecz nowo powstałego Górniczego Klubu Sportowego „Węgiel Brunatny”. Przekazanie protokólarne nastąpiło 26 listopada 1977 r. i tą datę należy uznać za początek działalności naszego klubu. Pierwszym prezesem został Andrzej Galas a kierownikiem sekcji piłkarskiej jeden z pierwszych budowniczych miasta i okręgu, Jerzy Gramatyka. Drużyna występowała wówczas w klasie „A”.

Bełchatowski zespół rozegrał swój pierwszy mecz w Koluszkach. Przeciwnikiem górników był Kolejarz, który przegrał w tym meczu 0:4. Do Bełchatowa napływali nowi ludzie, w tym trenerzy i zawodnicy. Praca nowego sztabu szkoleniowego przyniosła efekt w sezonie 1981/ 82, kiedy GKS „Węgiel Brunatny” awansował do III ligi i to do najsilniejszej od lat grupy śląskiej. Rozpoczął się jednocześnie remont stadionu przy Sportowej. W trakcie sezonu doszło do zamiany nazwy klubu, kiedy 27 stycznia 1983 r., zrezygnowano z członu „Węgiel Brunatny”. Od tego dnia funkcjonuje nazwa Górniczy Klub Sportowy „Bełchatów”.
Nadszedł kolejny historyczny moment dla bełchatowskiej piłki. W sezonie 1986/87 GKS „Bełchatów” zdecydowanie zdobywa mistrzostwo III ligi i na dwie kolejki przed końcem rozgrywek zapewnia sobie awans do zaplecza ekstraklasy. Sezon 86/87 jest pamiętny również ze względu na sensacyjne występy naszej drużyny w Pucharze Polski. Jako III-ligowiec GKS wyeliminował kilku II-ligowców, a także stosunkowo łatwo rozprawił się z dwiema drużynami pierwszoligowymi. W ćwierćfinale los wybrał na przeciwnika Wisłę Kraków, czołowy zespół ówczesnej ekstraklasy.
Rok 1990 miał kolosalne znaczenie dla dalszych losów naszego klubu. Następowała transformacja polskiej gospodarki, co w większości przypadków miało znaczący wpływ na funkcjonowanie klubów sportowych. Sposoby finansowania sportu stosowane w poprzednim okresie straciły rację bytu. Nie inaczej było w Bełchatowie.
Przed sezonem 1990/91 drużyna prowadzona ponownie przez Zbigniewa Lepczyka wygrała swoją grupę wyprzedzając na mecie Borutę Zgierz i Wisłę Płock. W 30 meczach bełchatowianie doznali tylko dwóch porażek. Był to ostatni sezon górniczego klubu w III lidze.
W trakcie swojej trzeciej przygody z drugą ligą następuje zmiana na stanowisku szkoleniowca. „Pierwszym” został Włodzimierz Tylak a w bramce pojawił się Zbigniew Miller z Pilicy Tomaszów. Drużyna, pomimo słabej jesieni, zajęła ostatecznie bezpieczne 9. miejsce. Rok później GKS był już dwa oczka wyżej i zaczęły się pojawiać pytania o możliwość awansu do I ligi. Z optymizmem wypowiadał się na ten temat trener Tylak i w takim nastroju rozpoczęły się rozgrywki 1993/94.

Runda jesienna okazała się jednak nienajlepsza w wykonaniu bełchatowian, którzy grali bardzo nierówno zajmując przed rewanżami 7. miejsce. Nie zraziło to jednak ambitnej drużyny, która po dobrze przeprowadzonych zimowych przygotowaniach zagrała wiosną dużo lepiej, by zająć III miejsce ze stratą pięciu punktów do Petrochemii Płock.

Na początku 1994 roku upłynęła kolejna kadencja władz Klubu i na walnym posiedzeniu wybrano nowy Zarząd, w skład którego weszli: Zdzisław Drobniewski - Prezes (2 kadencja), Jerzy Ożóg - Wiceprezes ds. organizacyjnych i finansowych, Jan Kubiak - Wiceprezes ds. sportowych, Józef Świder - Kier. Sekcji Piłki Nożnej, oraz Dariusz Marzec, Stefan Szczepański, Jerzy Polak, Janusz Biegański, Marcin Świerczyński i Jerzy Szatański. Cel, jaki postawił sobie ten Zarząd, był jeden - wprowadzić GKS "Bełchatów", pierwszą drużynę wywodzącą się z węgla brunatnego, do ekstraklasy piłkarskiej. Nowym trenerem został "specjalista" od awansów do I ligi, Władysław Łach.

Zdobycie 3. miejsca (sezon 93/94) wskazywało, że nie jest to zadanie przekraczające siły piłkarzy i możliwości organizacyjne działaczy oraz finansowe Kopalni. Udowodnił to historyczny dla GKS "Bełchatów" sezon 1994/95. W wielkim stylu, prowadząc w tabeli rozgrywek przez niemal cały sezon, "brunatni" piłkarze awansowali do I ligi. Był to olbrzymi sukces piłkarzy, działaczy oraz dyrekcji i całej załogi Kopalni Węgla Brunatnego "Bełchatów".

Historyczny, inauguracyjny mecz w ekstraklasie „górnicy” rozegrali w obecności 6000 kibiców 29 lipca 1995 roku z Górnikiem Zabrze a pierwszą bramkę na pierwszoligowym froncie strzelił Robert Górski.

Jesienna runda pierwszego w historii Klubu sezonu w piłkarskiej ekstraklasie przyniosła niestety głównie gorycz porażek i mało chlubne ostatnie miejsce w tabeli rozgrywek. Dokonane wzmocnienia nie dały oczekiwanych rezultatów i po pierwszej rundzie rozgrywek wydawało się, że pierwszoligowe progi są dla GKS "Bełchatów" zbyt wysokie.

Po rezygnacji trenera Władysława Łacha w trakcie tej bogatej w piłkarskie doświadczenia rundy opiekę nad drużyną przejął młody, ambitny trener Krzysztof Pawlak i jak się okazało, był to moment przełomowy dla przyszłych losów górniczej jedenastki. Do rozgrywek rundy wiosennej w 1996 roku przystępowała ona odmłodzona i od trenera żądano jedynie właściwego przygotowania kadry zespołu do ponownego pierwszoligowego awansu po przewidywanej przez wszystkich degradacji do II ligi.

Ku zaskoczeniu wszystkich odmieniona zupełnie drużyna GKS-u "Bełchatów" wiosną 1996 roku rozpoczęła nieprawdopodobną walkę o pozostanie w I lidze. Bełchatowscy piłkarze pokonali m.in. ŁKS Łódź, GKS Katowice, Lech Poznań, Hutnik Kraków czy Pogoń Szczecin. Ostatni mecz sezonu właśnie z Pogonią po dramatycznej walce wydźwignął GKS "Bełchatów" na 13. miejsce w tabeli i pozwolił mu kontynuować I-ligowe boje w sezonie 1996/97.

Zdobyte wiosną 33 punkty dały bełchatowskiej drużynie 3. miejsce w tabeli wiosennej (tuż za świetnymi zespołami warszawskiej Legii i mistrza Polski, Widzewa Łódź). W tym samym roku górnicza jedenastka awansowała do finału Pucharu Polski, pokonując sześć zespołów (w tym po półfinałowym zwycięstwie nad Widzewem).

16 czerwca 1996 r. drużyna z Bełchatowa rozegrała w Warszawie, w obecności Prezydenta RP oraz najliczniejszej w historii ilości kibiców z Bełchatowa na wyjeździe (ok. 800 osób) finałowy mecz o Puchar Polski ulegając 0:1 Ruchowi Chorzów. Awans do finału Pucharu Polski przypieczętował najlepszy jak dotychczas sezon. Sezon, w którym na „deser” gościliśmy przy Sportowej reprezentację Polski, prowadzoną w towarzyskim spotkaniu przeciwko Cyprowi przez Antoniego Piechniczka (1996-08-27 2:2).

Kolejny rok gry w I lidze miał przynosić owoce doświadczeń zebranych w poprzednim sezonie. Dzięki wzmocnieniom drużyna była w stanie wygrać z najlepszymi (m.in. pamiętne zwycięstwo nad Widzewem Łódź), lecz lekkomyślnie przegrywała ze słabszymi.

GKS "Bełchatów" zajmował w miarę bezpieczną pozycję w tabeli rozgrywek I ligi przez niemal cały rok, po czym nastąpiła seria niespodziewanych porażek i w ostatniej kolejce sezonu 1996/97 został zdegradowany do II ligi mając identyczny dorobek punktowy, lecz gorszy bilans bezpośrednich spotkań od Ruchu Chorzów, który wybronił się przed spadkiem. Mogło się wydawać, że po opuszczeniu Klubu przez najlepszych zawodników powrót do elity piłkarskiej będzie dla osłabionej drużyny i nowego trenera Jerzego Wyrobka niemożliwy. Pomimo tego od początku sezonu 1997/98 zespół osiągał w rozgrywkach II ligi doskonałe wyniki wbrew przypuszczeniom zajął 1. miejsce w rozgrywkach i pewnie awansował do piłkarskiej ekstraklasy.

W międzyczasie upłynęła kolejna kadencja Zarządu. Walne Zebranie Sprawozdawczo-Wyborcze 4 września 1997 roku na kolejną kadencję powołało Zarząd w następującym składzie: Zdzisław Drobniewski (Prezes), Jerzy Ożóg (Wiceprezes ds. Organizacyjnych), Józef Świder (Wiceprezes ds. Sportowych), Dariusz Marzec, Marcin Świerczyński, Stefan Szczepański, Eugeniusz Idziak, Jerzy Szałański, Henryk Pietruszka, Włodzimierz Wójcik. Dodatkowo, w celu pełnego nadzoru nad wydatkowaniem środków finansowych, rada pracownicza Kopalni desygnowała do pracy w Zarządzie Klubu trzech swoich członków: Mariana Urbańskiego do pełnienia funkcji Wiceprezesa ds. Finansowych, oraz Mariana Madalińskiego i Jana Tyczyńskiego. Przedstawiciele rady pracowniczej działali w GKS "Bełchatów" do czerwca 1998 roku, kiedy to Minister Skarbu Państwa ustanowił w Kopalni zarząd komisaryczny i rada przestała funkcjonować. Funkcje finansowe przejął wówczas Wiceprezes ds. organizacyjnych. Trzeci sezon występów w piłkarskiej elicie miał być inny niż dwa poprzednie. Zebrane doświadczenia i poczynione wzmocnienia drużyny miały pozwolić na spokojną pierwszoligową grę.

Po rundzie jesiennej wydawało się, że jest to zadanie jak najbardziej wykonalne, gdyż prowadzona ponownie przez trenera Krzysztofa Pawlaka drużyna GKS "Bełchatów" zajmowała bezpieczne miejsce w tabeli. Jednak bardzo poważne załamanie formy sportowej, które nasi zawodnicy przeżyli na wiosnę 1999 roku spowodowało spadek do II ligi. Dla otarcia łez udało się po raz drugi awansować do finału Pucharu Polski, jednak 13 czerwca 1999 roku w Poznaniu lepsza okazała się drużyna Amiki Wronki, która pokonała nasz zespół 1:0.

W sezonach 1999/2000 - 2003/2004 zespół walczył na drugoligowym froncie meldując się corocznie w czołówce tabeli brakowało jednak kilku punktów do powrotu do ekstraklasy. Wreszcie w czerwcu 2005 roku, 10 lat po pierwszym awansie, występujący pod nową nazwą GKS BOT Bełchatów awansował z drugiego miejsca do najwyższej klasy rozgrywkowej i ponownie w inauguracyjnym meczu los skojarzył nasz zespół z Górnikiem Zabrze. Tym razem nie było takiej „strzelaniny” i mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Zespół, w którym pojawiło się kilku nowych zawodników nie miał najlepszego startu w rozgrywkach, stąd decyzja o zmianie trenera. Mariusza Kurasa zastąpił Orest Lenczyk. Kilka dni wcześnie zmiana nastąpiła również na stanowisku szefa klubu, kiedy prezesem zarządu został Jerzy Ożóg. Wiosna 2006 r. to udana walka o utrzymanie w gronie najlepszych zespołów krajowych. Swoje zadanie trener Lenczyk wypełnił z nawiązką, bo drużyna zajęła najlepsze w historii 10. miejsce w tabeli dając wyraźny sygnał, że będzie się liczyć w następnym sezonie.

Sezon 2006/ 07 to już pasmo sukcesów, rozpoczęte serią czterech zwycięstw GKS z rzędu. Przez zdecydowaną większość sezonu bełchatowianie przebywali w fotelu lidera, pozostawiając w pobitym polu najlepsze zespoły ubiegłorocznych rozgrywek. Dopiero na finiszu rundy rewanżowej, w ostatniej kolejce giekaesiacy stracili przodownictwo w tabeli na rzecz Zagłębia Lubin zostając 26 maja Wicemistrzem Polski A.D. 2007. Tym samym najbardziej bramkostrzelna drużyna po raz pierwszy zdobyła medal MP i awansowała do eliminacji Pucharu UEFA, dając jednocześnie czterech zawodników do reprezentacji Polski (Matusiak, Garguła, Fonfara, Ujek).

W rundzie poprzedniej Jagiellonia w spotkaniu wyjazdowym musiała uznać wyższość rywala i odnotowała porażkę 2:0.

Po słabych występach w obecnej rundzie - trener Lenczyk pożegnał się z posadą trenera w Bełchatowie.

Do tej pory Jagiellonia rozegrała 13 spotkań z bełchatowskim klubem.
Oto historia spotkań:
Jagiellonia – GKS 3:0 (1991)
GKS - Jagiellonia 1:0 (1992)
GKS - Jagiellonia 0:0 (1993)
Jagiellonia - GKS 1:1 (1994)
Jagiellonia - GKS 1:1 (1994)
GKS - Jagiellonia 1:0 (1995)
Jagiellonia - GKS 0:2 (2001)
GKS - Jagiellonia 2:1 (2001)
GKS - Jagiellonia 3:2 (2003)
Jagiellonia - GKS 1:3 (2004)
Jagiellonia - GKS 1:2 (2004)
GKS - Jagiellonia 2:0 (2005)
GKS - Jagiellonia 2:0 (2007)

Meczów: 13
Zwycięstw: 1
Remisów: 3
Porażek: 9

Źródło: www.gksbelchatow.net
 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Raków Częstochowa
29
59
42-19
2
Lech Poznań
28
56
52-25
3
Jagiellonia Białystok
29
55
50-35
4
Pogoń Szczecin
29
50
47-30
5
Legia Warszawa
28
44
50-37
6
Motor Lublin
29
43
43-49
7
Cracovia
28
42
50-45
8
GKS Katowice
29
42
40-37
9
Górnik Zabrze
28
40
39-35
10
Piast Gliwice
29
38
30-31
11
Korona Kielce
29
37
28-38
12
Widzew Łódź
29
36
34-43
13
Radomiak Radom
29
35
40-45
14
Zagłębie Lubin
29
32
27-42
15
Puszcza Niepołomice
29
27
29-44
16
Lechia Gdańsk
28
27
30-48
17
Śląsk Wrocław
29
25
33-45
18
Stal Mielec
28
24
30-46
 
OSTATNI
27.04.2025, 12:15
 
 

3:1

 
NASTĘPNY
04.05.2025, 17:30
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
15
Jesus Imaz
8
Afimico Pululu
5
Jarosław Kubicki
5
Darko Churlinov
3
Mohamed Lamine Diaby-Fadiga
3
Kristoffer Hansen
3
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
2
Taras Romanczuk
2
Miki Villar
2
Mateusz Skrzypczak
1
Tomas Silva
1
Norbert Wojtuszek
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2025 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.