Sauciu | 25 Października 2025 g. 18:50 | Aktualizacja: 25 Października 2025 g. 21:47
W niedzielę, 26 października 2025 r., na Stadionie im. Ernesta Pohla w Zabrzu rozegrany zostanie mecz 13. kolejki rozgrywek o Mistrzostwo Ekstraklasy pomiędzy Górnikiem Zabrze a Jagiellonią Białystok.
Będzie to starcie na szczycie, w którym lider z Podlasia postara się podtrzymać passę 18 meczów bez porażki i wywieźć 3 punkty ze stadionu przy ul. Roosevelta 81. Zabrzanie to obecny wicelider tabeli, który nie przegrał od pięciu ostatnich spotkań.
Nasz najbliższy przeciwnik za datę powstania podaje 14 grudnia 1948 r. ZS „Górnik” powstał z połączenia zabrzańskich klubów KS Zjednoczenie, KS Concordia i KS Pogoń. Górnik Zabrze to jeden z najbardziej utytułowanych zespołów w Polsce. W swojej historii zdobył 14-krotnie tytuł Mistrza Polski, a dodatkowo 11 razy stawał na podium. W rozgrywkach Pucharu Polski dotarł do finału 13 razy, z czego 6-krotnie triumfował. Warto również wspomnieć, że w sezonie 1969/1970 Górnik dotarł do finału Pucharu Zdobywców Pucharów.
W obecnym sezonie najlepszym strzelcem zespołu z Zabrza jest Ousmane Sow – zdobywca sześciu bramek. Największą gwiazdą drużyny pozostaje bez wątpienia Lukas Podolski, choć najlepsze lata ma już za sobą. W kadrze Górnika pierwsze skrzypce gra w tym sezonie były zawodnik Jagiellonii – Jarosław Kubicki. W zespole znajduje się również drugi ex-Jagiellończyk, Michal Sáček, jednak jego obecność można raczej określić mianem płatnego urlopu. Od 1 lipca tego roku trenerem zabrzan jest Michal Gašparík.
Historia spotkań Jagiellonii i Górnika obejmuje 46 meczów, począwszy od zwycięstwa zabrzan w Białymstoku 3:1 w sezonie 1987/88. Honorową bramkę dla białostoczan zdobył wówczas Jacek Bayer. Kolejne lata przyniosły wiele zaciętych pojedynków, a bilans na dziś jest remisowy: po 17 zwycięstw obu drużyn oraz 11 remisów. W poprzednim sezonie Jaga wygrała w Zabrzu 2:0, natomiast w rundzie rewanżowej padł remis 1:1. Jako ciekawostkę warto dodać, że w tym spotkaniu swoją pierwszą bramkę w Ekstraklasie zdobył Oskar Pietuszewski.
Jagiellonia przed sezonem była wielką niewiadomą. Przetasowania kadrowe wzbudzały niepewność zarówno wśród kibiców, jak i ekspertów próbujących przewidzieć przebieg rozgrywek. Dziś możemy śmiało powiedzieć, że Jaga nie straciła jakości – wręcz przeciwnie, zyskała większą głębię składu. Trudno przewidzieć dokładne zestawienie drużyny przed najbliższym meczem, jednak możemy być spokojni o tożsamość i charakter zespołu prezentowany na murawie. Od bramkarza, podbudowanego występem w Lidze Konferencji, po bramkostrzelnych napastników – każdy z piłkarzy wyjdzie na boisko, by walczyć o zwycięstwo.
Z takim nastawieniem czekamy na mecz.
Do boju, Jagiellonio!
Rudy