Morf | 19 Października 2025 g. 13:53 | Aktualizacja: 19 Października 2025 g. 13:58
Rafał Grzyb — sprowadzony przez Michała Probierza do Białegostoku z Polonii Bytom. Chłopak pochodzący ze Świętokrzyskiego, który zapewne nigdy nie przypuszczał, że tak mocno zwiąże się z Podlasiem i Białymstokiem. A jednak życie napisało taki scenariusz, że przez 16 lat był związany z Jagiellonią — na dobre i na złe.
To człowiek, który realnie pomógł Jagiellonii w sezonie 2009/2010 odrobieniu minusowych punktów, a następnie wywalczył w Bydgoszczy Puchar Polski, a później Superpuchar Polski. To on strzelił pierwszą bramkę w europejskich pucharach — w lipcu 2010 roku przeciwko greckiemu Arisowi Saloniki. To on, jako piłkarz i członek sztabu trenerskiego, ma na swoim koncie wszystkie medale, jakie Jagiellonia zdobyła w swojej historii. Jest najbardziej utytułowanym zawodnikiem, kapitanem i trenerem w dziejach naszego klubu.
Do tego — skromny, uczciwy, rodzinny. Na stałe osiadł w Białymstoku. Nie ulegał nałogom, nie szukał rozgłosu i potrafił zachować pokorę mimo fali sukcesów.
Za to wszystko — w imieniu całej redakcji — DZIĘKUJEMY. Pamiętamy o takich ludziach i z naszej strony zawsze będziesz darzony wielkim szacunkiem. Bo to między innymi dzięki Tobie dane nam było przeżyć chwile, których z pamięci nic nam nie wymaże. Jesteśmy dumni, że mieliśmy okazję wspólnie uczestniczyć w Twoich sukcesach, które były też naszymi.
Do zobaczenia!
Redakcja