W tym sezonie jeszcze nie było tak pewnie wygranego meczu. Znalazło to też swoje odzwierciedlenie w naszych ocenach. Ogólnie Zespół otrzymał 7,6 (w skali 10-stopniowej). Jest to najwyższa ocena Jagiellonii od początku sezonu. O opis poszczególnych zawodników pokusili się Griffin, Snara i Orzech.
Sławomir Abramowicz - 9,0Griffin - kapitalny mecz naszego bramkarza. Można powiedzieć, że sam sobie wypracował czyste konto świetnymi interwencjami. Do tego był pewny na linii bramkowej.
Snara- Bardzo cenne interwencje, zero goli z tyłu. Pan Profesor
Orzech - czyste konto zawdzięcza nie tylko sobie (dwie kapitalne interwencje), ale też nieudolności strzeleckiej zawodników Lechii. Ogólnie znakomity występ, najlepszy od początku sezonu.
Norbert Wojtuszek - 8,6
Griffin - świetny mecz Norberta. Dobrze się ustawiał, zablokował Sezonienkę w dogodnej sytuacji w pierwszej połowie. Zabierał piłkę rywalom. Podłączał się do akcji ofensywnych. Przepiękna asysta. Zawodnik TOP.
Snara – Norbert był bardzo aktywny w trakcie spotkania, ponownie pracował zarówno w ataku jak i w obronie.
Orzech - Sacek? A kto to taki? Przy Norbercie naprawdę można zapomnieć, że popularny Czech był w naszym Zespole. Norbert nie potrzebował wędrówki po pozycjach, aby pokazać swoję ponadprzeciętne umiejętności. Asysta palce lizać.
Dusan Stojinović - 7,7
Griffin - w 4. minucie popełnił poważny błąd przy naszym polu karnym, gdzie Lechia mogła oddać groźniejszy strzał. Dalsza część meczu bardzo solidna. Wybijał piłki, dobrze główkował. Kapitalna interwencja w drugiej połowie, gdzie powstrzymał rozpędzającego się Bobcka. Szybko wracał też za Viunnykiem w pierwszej połowie, dzięki czemu ten nie oddał skuteczniejszego strzału. Bardzo niedoceniany zawodnik.
Snara – Solidne spotkanie, kilka ważnych odbiorów. Widać, że dobrze dogaduje się z Vitalem
Orzech - jak zwykle na początku dość nerwowo, ale im dalej w mecz tym lepiej. To że posiadamy tak jakościowego obrońcę na ławce rezerwowych napawa spokojem. Myślę, że Trener wie o jego potencjale i na pewno może na niego liczyć w każdym momencie. Dobrze, że Dusan godzi się z opcją rezerwowego i nie strzela fochów.
Bernardo Vital - 7,6
Griffin - szef defensywy. Świetnie wyskakiwał do główek, schodził do boku i blokował skrzydłowych Lechii. Raz się pomylił, po czym poszła groźna akcja gości. Nie upilnowal też Bobcka przy groznej główce. Był widoczny pod bramką rywali, nie tylko przy stałych fragmentach gry. Dobrze się zastawiał i zablokował jedno z uderzeń sprzed pola karnego.
Snara – Zamurował pole karne, bardzo podobały mi się jego długie podania.
Orzech - zdarzały mu się błędy jak choćby nieupilnowanie Bobcka przy jego uderzeniu głową. Nie zmienia to jednak jego dotychczasowej oceny. Solidnie jak w każdym meczu. Szef obrony.
Bartłomiej Wdowik - 7,7
Griffin - ku zaskoczeniu wielu osób, nie dał pograć szybkiemu Menie. Blokował dośrodkowania, odbierał piłkę. Coś mi się wydaje, że miejsce Bartka na Ziemi jest w Białymstoku, przy Adrianie Siemieńcu. Ofiarnie interweniował na początku drugiej części meczu. Coś mi się wydaje, że piłkarskie miejsce Bartka na Ziemi jest w Białymstoku, przy Adrianie Siemieńcu. Bo jego forma wyraźnie rośnie.
Snara - Ponownie może niezbyt widoczny, ale często nadał rozpędu akcjom ofensywnym
Orzech - bałem się o jego pojedynki z Camilo Meną, ale niepotrzebnie. Bartek jest coraz bardziej pewnym graczem. Fajnie oglądać jak rośnie z każdym meczem. Widać, że powietrze zachodnie mu za bardzo nie służyło. Chcociaż Niemcy nie są tak daleko, to jednak sobą jest tylko na polskiej ziemi.
Taras Romanczuk - 6,9
Griffin - nie był to wybitny mecz naszego kapitana, ale był po prostu dobry. Trochę zabrakło szybkości, przez co został ukarany kartką.
Snara – Dobre spotkanie, momentami mógłby zagrać odważniej.
Orzech - dobrze, ale potrafi lepiej. Kiedy był spóźniony musiał faulować, za co otrzymał żółtą kartkę. Napracował się w defensywie. Jak na grę po (lub z niedoleczonym) urazie nie mam uwag.
Alex Pozo - 7,6
Griffin - bardzo dobrze rozumiał się z Jesusem. Asysta to potwierdza, ale poza nią dograł mu jeszcze parę fajnych piłek ze skrzydła. Jeśli tak ma być w każdym meczu, nie musi odpalać żadnych fajerwerków! ;-)
Snara – Może to tylko moje zdanie, ale to był chyba jego najlepszy mecz w naszych barwach. Bardzo ładnie ciągnął ataki bokiem. Momentami nie rozumieli się dobrze z Wojtuszkiem.
Orzech - fajnie, że mamy kogoś kto potrafi groźnie dośrodkować z prawej strony. Asysta tylko potwierdza, że celnie dogrywa do kolegów z Drużyny. A tej celności brakowało nam w ostatnich latach. Proszę o więcej takich występów.
Dawid Drachal - 6,9
Griffin - rozegrał dobre spotkanie. Popracował w defensywie, ukarany kattką za faul. Miał okazję strzelecką, ale został zablokowany. Umie grać do przodu, szukał głównie takich zagrań. Parę razy próbował dograć prostopadle, ale próby te były przecinane. Podobała mi się jego akcja w środku, gdzie balansem ciała zrobił sobie miejsce w środku pola, kiwając rywali.
Snara – Był bardzo mało widoczny, miał zdecydowanie mniej energii niż zwykle.
Orzech - na pewno rozbudził nasze apetyty. Było go wszędzie pełno. Na pewno przez okres dwóch tygodni dojdzie do pełni sprawności (i pewności) bo pewnie jeszcze ma lekką blokadę w głowie.
Jesus Imaz - 9,1 (MVP)
Griffin - naciskał bramkarza gości już w 6. minucie, czym pokazał że ma wielką chęć do gry. Mógł mieć asystę, gdy ze skrzydła zagrał do Rallisa. Niedługo później miał asystę, ale drugiego stopnia. Strzelec setnego gola w barwach Jagiellonii, gola przepięknej urody. Majstersztyk. Dziękujemy za wszystkie te trafienia i czekamy na więcej!
Snara – Zdecydowanie było to święto króla. Pokazał, że jest legendą.
Orzech - on wiedział, że w tym spotkaniu strzeli tą bramkę. Próbował i kiedy już udało mu się trafić w światło bramki to nie było co zbierać. Bramki stadiony świata.
Oskar Pietuszewski - 6,3
Griffin - dynamiczny, szybki. Przeprowadził wyśmienitą indywidualną akcję w pierwszej połowie, a obrońcy Lechii mieli sporo szczęścia, że piłka po rykoszecie przeszła obok słupka na rzut rożny. Powinien kończyć z golem, ale nie wykorzystał dogodnej okazji w drugiej połowie.
Snara – Miał troszeczkę mniej szans na posiadanie piłki niż zwykle. Moim zdaniem przyzwoicie.
Orzech - takie okazje jak na początku drugiej połowy to pownien zamieniać na bramki. Przecież trafiał z dużo trudniejszych pozycji. A tutaj wyszło podanie do bramkarza. W pierwsze połowie uderzał groźnie ale niecelnie.
Dimitris Rallis - 8,6
Griffin - przez pierwszy kwadrans praktycznie niewidoczny. Później oddał strzał z pola karnego, ale był zablokowany. Strzelec pięknego gola główką - wyskoczył do niej jak na sprężynie. Bardzo podobał mi się jego dokładny cross w drugiej połowie do Pietuszewskiego.
Snara – Podoba mi się jego styl gry. Razem z Afim ładnie zapewniają stabilność na pozycji napastnika.
Orzech - mamy w końcu gracza (oprócz Tarasa) który potrafi dobrze strzelać głową. Piękne wykończenie. Myślę, że takiego piłkarza brakowało nam w poprzednich latach.
Afimico Pululu - 6,0
Griffin - poprzepychał się z Lechistami. Mądrze dawał się faulować. Pomógł utrzymać korzystny wynik, choć parę razy niedokładnie odgrywał piłkę.
Snara – gdyby podjął lepsze decyzje, to może udałoby mu się strzelić. Mam wrażenie, że próbował podawać na siłę.
Orzech - wszedł nautrzymanie wyniku i piłki. I udało mu się wypełnić swoją rolę. Akurat przepychani to on naprawdę lubi.
Leon Flach - 6,6
Griffin - naturalny zmiennik Tarasa. Zagrał poprawnie, tak jak w poprzednich spotkaniach. Dobrze się ustawiał i wybijał piłkę z pola karnego.
Snara – solidnie. Nie odczułem zmiany poziomu po jego wejściu.
Orzech - Leon zagrał jak w poprzednich spotkaniach. Nic nie zepsuł spisał się solidnie. Godnie zastępił Tarasa. Po prostu plus.
Bez oceny: Alex Cantero, AZ Jackson, Cezary Polak