Od pierwszego gwizdka to Jagiellonia przejęła inicjatywę, bliscy otwarcia wyniku byli Jesus Imaz, Mateusz Skrzypczak i Lamine Diaby-Fadiga. Bramkarz gości, Filip Majchrowicz, miał ręce pełne roboty, ratując Górnik po kilku świetnych uderzeniach. W 20. minucie stadion eksplodował Oskar Pietuszewski huknął nie do obrony i zdobył swoją pierwszą bramkę w Ekstraklasie. Chwilę później Jaga mogła podwyższyć prowadzenie, ale zabrakło skuteczności. W 33. Minucie żółtą kartką został ukarany Moutinho, chwilę później piłkarze gości zdobyli bramkę po stałym fragmencie gry. W 35. minucie kibice na Ultrze zaprezentowali widowiskową oprawę pod hasłem „Infinity Passion”.
Po zmianie stron na boisku pojawili się: w Górniku Luka Zahović, Ousmane Sow oraz Paweł Olkowski, którzy zastąpili kolejno Prebsla, Buksę i Furukawę. W 57. minucie kontuzjowanego Diaby-Fadigę zmienił Afimico Pululu. W 64. Minucie po strzale Imaza tylko cud uratował Górnika Zabrze. Trener Siemieniec odpowiedział roszadami w 71. minucie boisko opuścili Imaz i Villar, w ich miejsce weszli Kristoffer Hansen i Edi Semedo. W 74. minucie Semedo pokonał bramkarza, ale radość była przedwczesna VAR wykazał spalonego. Sześć minut później Dominik Sarapata wszedł za Sondre Lisetha, a w 85. minucie Bartosz Mazurek zmienił strzelca gola Pietuszewskiego. Minutę później Adrian Dieguez wszedł za Norberta Wojtuszka. Mimo dużej determinacji i prób ofensywnych obu zespołów, wynik nie uległ zmianie. W doliczonym czasie gry Górnik miał nawet okazję na zwycięstwo potężne uderzenie Kamila Lukoszka wybronił jednak Abramowicz, rehabilitując się za wcześniejszy błąd.
Wydaje mi się, że każdy czuje po tym meczu niedosyt. Widać było poprawę względem poprzednich spotkań, jednak to nadal nie jest to, na co czekamy. Na własne życzenie wpędziliśmy się w niekomfortową sytuację i na karku siedzi nam aktualnie Pogoń Szczecin. Nasze chłopaki muszą zacząć na nowo wygrywać, aby mieć szansę na Europejskie Puchary w kolejnym roku.
Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze (1:1)
Oskar Pietuszewski 20', Kryspin Szcześniak 34'
Jagiellonia: Abramowicz - Wojtuszek (85. Dieguez), Skrzypczak, Stojinovic, Moutinho - Romanczuk, Kubicki - Villar (71. Semedo), Imaz (71. Hansen), Pietuszewski (85. Mazurek) - Diaby-Fadiga (57. Pululu)
Górnik: Majchrowicz - Kmet, Prebsl (46.Olkowski), Szcześniak, Josema - Ismaheel, Hellebrand, Liseth (75. Sarapata), Furukawa (46. Sow) - Podolski (82. Lukoszek), Buksa (46. Zahovic)
żółte kartki: João Moutinho - Prebsl, Liseth.
sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork)
widzów: 19 070.
1:1
-:-