Sova | 1 Lutego 2015 g. 11:14
Komendant podlaskiej policji Adam Mularz zdeklarował dzisiaj zrzeczenie się wieczystej dzierżawy stadionu Hetman na rzecz miasta. Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa komunalizacja obiektu przy Słonecznej. Mówi się o przynajmniej trzech miesiącach.
- Gdy tylko prezydent ustali szczegóły z klubem sportowym Hetman i z Jagiellonią, to ja wyślę do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji dokument, w którym zrzeknę się dzierżawy - poinformował nas wczoraj komendant Mularz.
Owe szczegóły mają dotyczyć m.in. przeniesienia handlu z terenu stadionu (najprawdopodobniej do miasteczka ruchu drogowego), zagwarantowanie klubowi Hetman korzystania z boiska treningowego i budynku administracyjnego oraz wyremontowanie stadionu. Trójstronne spotkanie w tej sprawie (prezydent, władze Jagiellonii i Hetmana) ma odbyć się już w przyszłym tygodniu.
Wtedy też ma się oficjalnie rozpocząć proces komunalizacji. W tej chwili stadion należy do skarbu państwa, a znajduje się w zarządzie trwałym Komendy Wojewódzkiej Policji. Ta z kolei ściśle współpracuje z Hetmanem, który administruje ok. 11-hektarową działką i wynajmuje go Jagiellonii.
W połowie października 2005 roku prezydent Białegostoku Ryszard Tur postanowił przejąć stadion Hetmana. Wszystko po to, żeby w mieście powstał obiekt sportowy z prawdziwego zdarzenia. Jednak komendant zwlekał z decyzją. Podjął ją dopiero po tym, jak Powiatowy Inspektorat Budowlany w Białymstoku z powodu fatalnego stanu zamkną część trybun dla kibiców i kazał je wyremontować.
- Stadion policji jest niepotrzebny i dlatego chcemy go oddać - zapewnia Mularz.
Modernizacja obiektu ma się rozpocząć, jak tylko jego akt własności trafi do miasta.
- Na ten cel zarezerwowane są trzy miliony złotych - mówi Tomasz Ćwikowski, rzecznik prasowy prezydenta.
A o pozostałe pieniądze władze miasta chcą starać się z funduszy unijnych. Na razie nie wiadomo, ile modernizacja stadionu będzie kosztować (w Kielcach podobna inwestycja pochłonęła 45 milionów złotych). Nie wiadomo także, kiedy ewentualnie remont mógłby się rozpocząć.
Źródło: Gazeta Wyborcza