Grahn | 1 Lutego 2015 g. 11:14
Fuzja Lecha Poznań z Amicą Wronki jest już praktycznie pewna. Być może jeszcze przed Wielkanocą zostanie podpisana końcowa umowa. I zwolni się dzięki temu jedno miejsce w Orange Ekstraklasie. Nikt jednak nie jest pewny kto zajmie to wolne miejsce. Sprawę postanowili wyjaśnić dziennikarze Super Expressu. Oto co powiedział dla "SE" Filip Metner z Biura Prasowego Spółki Ekstraklasa:
- Okazało się, że sprawa została unormowana jeszcze przez PZPN 3 lata temu, kiedy weszły w życie przepisy licencyjne. Jeżeli jakiś zespół nie wystąpi przed sezonem o przyznanie mu licencji, a tak będzie po fuzji, to zostaje przesunięty na 16. miejsce. Więc po prostu spadną nie dwa, ale jeden zespół, a przedostatni zagra w barażach.
Dla Jagiellonii lepsza byłaby sytuacja, w której awansuje z II ligi jeden zespół więcej. Ale cóż - w takim wypadku pozostaje żółto-czerwonym walka o 2 pierwsze miejsca premiowane awansem bezpośrednim lub o 3 pozycję - oznaczającą baraż z 15 drużyną pierwszej ligi. Wierzę, że się to uda.
Źródło: Super Express