Oceny po meczu z Pogonią
Baz | 5 Marca 2020 g. 23:38 | Aktualizacja: 10 Marca 2020 g. 11:15
Jako pierwszej osobie w 2020 roku przychodzi mi wystawienie ocen za wygrane spotkanie, więc powinno być teoretycznie łatwiej.
Pierwszy wygrany mecz w tym roku kalendarzowym bez wielkiego skupienia na stylu, którego nie ma, a raczej ocena indywidualna. Skala ocen to 1-10
Damian Węglarz - 5
Ciężko napisać cokolwiek dobrego po tym występie, ponieważ nie było zbyt wielu okazji do wykazania się, co może w tym przypadku jest nawet lepszą wiadomością. Strasznie elektryczny na przedpolu, kilka prostych błędów na szczęście bez konsekwencji. Puszczona bramka z gatunku takich, których bramkarze w tej lidze nie bronią. Występ na notę i z uwagi na pierwsze zwycięstwo oraz brak baboli, jak w meczu z Lechem mocne 5.
Andrej Kadlec - 6
Nie ukrywam, że w sytuacji, kiedy w drużynie Jagiellonii pozycja prawego obrońcy jest obsadzona tak, jak jest obecnie to dla samej zasady jestem zwolennikiem Andreja jako zawodnika podstawowego. Występ bez fajerwerków, solidny w obronie i niewidoczny w ataku. Na plus mniej nieprzemyślanych decyzji, jak w poprzednich meczach. Życzyłbym sobie i wszystkim, aby zawitał na dłużej w podstawowym składzie i dorzucił jakieś liczby.
Ivan Runje - 6
To nadal nie ten Ivan z wicemistrzowskiego zespołu, jak pisał kolega tydzień temu, ale widać było różnicę. Ciężko określić, czy wynikała z rywalizacji z gorszym przeciwnikiem niż Lech, który gniótł przez spory okres spotkania defensywę Jagiellonii, czy to zwiastun poprawy i dochodzenia do formy. Skupiając się jedynie na boisku zdrowy Ivan to potrzebny zawodnik w tej drużynie.
Bogdan Tiru - 6
Dynamiczniejsza wersja Ivana z początków jego występów w Jagiellonii. Nie potrafię wskazać ani jednego karygodnego zagrania tego zawodnika i uważam, że jest to najpewniejszy punkt defensywy naszej drużyny. Oby tak dalej Bogdan!
Jakub Wójcicki - 5
Kolejna wariacja z prawonożnym zawodnikiem na lewej obronie, który nie do końca jest nawet bocznym obrońcą. Bezbarwny występ bez wielkich błędów, choć delikatnie razi to zachowanie przy straconej bramce szczególnie jeśli chodzi o dynamikę. Dodatkowo czwarta żółta kartka, która eliminuje z następnego meczu.
Taras Romanczuk - 6
Nie jest to nasz kapitan w najlepszej formie piłkarskiej, bo fizycznej na pewno ze względu na to ile serca pozostawia na boisku, ale regularne łapanie kartek w ostatnim czasie sugeruje, że to nie jest do końca to samo. Taras biega, haruje, ale brakuje jego jakości piłkarskiej z ubiegłych sezonów, które dawały wymierne korzyści w postaci liczb.
Przemysław Mystkowski - 5
Nie jestem, nie byłem i nie będę chyba fanem tego zawodnika, który niewątpliwie w obecnym czasie zyskuje przede wszystkim przez status młodzieżowca. Pozycja bocznego pomocnika / skrzydłowego przy dynamice Przemka to nie jest to, co chciałoby się oglądać częściej. Paliwa, jak w meczu z Lechem wystarczyło na godzinę gry. Na plus na pewno asysta przy pierwszej bramce.
Martin Pospisil - 5
Mrówcza praca, jak w każdym meczu. Dużo biegania, biegania i jeszcze raz biegania na zmianę z holowaniem. Wydaje się, że coraz dokładniejsze wrzutki z rzutów rożnych i super piłka zagrana w drugiej połowie do wychodzącego Prikryla.
Mrówcza praca, jak w każdym meczu. Dużo biegania, biegania i jeszcze raz biegania na zmianę z holowaniem. Wydaje się, że coraz dokładniejsze wrzutki z rzutów rożnych i super piłka zagrana w drugiej połowie do wychodzącego Prikryla.
Ariel Borysiuk - 7
POTRAFI UDERZYĆ Z DYSTANSU. Hasło, które utarło się i przylgnęło do tego zawodnika, a które od dawna brzmiało raczej, jak lekka szyderka lub żart. Nie byłem przekonany do tego zawodnika w momencie jego transferu do Jagiellonii z powodu animozji, ale postawa Ariela na boisku pokazuje, że to raczej nie jest przypadek, który z nas jest profesjonalistą, a który nie. Ariel robi wszystko na boisku tak, jak można byłoby od niego wymagać i niczego nie odpuszcza. Mam nadzieję, że tak pozostanie i podtrzyma miejsce w wyjściowym składzie mimo, że wtedy niwelowane są atuty Martina, bo pozycja wyżej od Tarasa i Ariela to nigdy nie będzie dobra pozycja dla niego.
Maciej Makuszewski - 7
Pierwszy ligowy gol tego zawodnika od 2017 roku. Nie wiem, czy nie byłem równie mocno sceptycznie nastawiony do tego transferu tak, jak w przypadku Ariela i ponownie jestem weryfikowany. Bramka, wypracowana sytuacja z czerwoną kartką i rzutem wolnym na 2-1. W meczu z Lechem również ofensywa Jagiellonii istniała dopóki na boisku był Makuszewski. Wypada życzyć zdrowia i podtrzymania dyspozycji, bo chęci, jak widać nie brakuje.
Maciej Makuszewski - 7
Pierwszy ligowy gol tego zawodnika od 2017 roku. Nie wiem, czy nie byłem równie mocno sceptycznie nastawiony do tego transferu tak, jak w przypadku Ariela i ponownie jestem weryfikowany. Bramka, wypracowana sytuacja z czerwoną kartką i rzutem wolnym na 2-1. W meczu z Lechem również ofensywa Jagiellonii istniała dopóki na boisku był Makuszewski. Wypada życzyć zdrowia i podtrzymania dyspozycji, bo chęci, jak widać nie brakuje.
Ivan Puljić - 6
Najśmieszniejsze, co można było po meczu przeczytać w internecie na temat tego zawodnika po meczu w Szczecinie to porównanie i przepowiednia, że to co najmniej niewypał na miarę Mudrinskiego, a może nawet większy. Natomiast realnie to kolejny występ z gatunku mrówczej roboty, która jest istotna dla drużyny, ale nadal bez liczb. Czekam z niecierpliwością na przełamanie tego zawdonika, bo spośród zimowych wzmocnień wszyscy mieli okazję już wpisać się na listę strzelców, a Jakov dalej bez oficjalnego gola.
Tomas Prikryl - 5
Wszedł w momencie, kiedy Jagiellonia już nie miała większej ochoty na atakowanie, więc ciężko cokolwiek napisać. Szkoda sytuacji po podaniu Martina, kiedy na siłę szukał Puljicia, a mam przekonanie, że śmiało mógł spróbować uderzenia w tamtej sytuacji.
Karol Struski - 3
Ocena 3 z uwagi na wiek, debiut i zapewne spory stres. Nie potrafię przypomnieć sobie chociaż jednego dobrego zagrania, mocnego sprintu, pressingu na świeżości. Jedyne, co przychodzi do głowy to zarobiona żółta kartka za faul.
Tomas Prikryl - 5
Wszedł w momencie, kiedy Jagiellonia już nie miała większej ochoty na atakowanie, więc ciężko cokolwiek napisać. Szkoda sytuacji po podaniu Martina, kiedy na siłę szukał Puljicia, a mam przekonanie, że śmiało mógł spróbować uderzenia w tamtej sytuacji.
Karol Struski - 3
Ocena 3 z uwagi na wiek, debiut i zapewne spory stres. Nie potrafię przypomnieć sobie chociaż jednego dobrego zagrania, mocnego sprintu, pressingu na świeżości. Jedyne, co przychodzi do głowy to zarobiona żółta kartka za faul.
Klub
M
PKT
BR
1
Jagiellonia Białystok
28
52
64-38
2
Śląsk Wrocław
28
50
38-26
3
Lech Poznań
28
48
40-32
4
Pogoń Szczecin
28
47
54-32
5
Raków Częstochowa
28
46
50-31
6
Legia Warszawa
28
46
43-33
7
Górnik Zabrze
28
45
38-32
8
Widzew Łódź
28
39
36-36
9
Stal Mielec
28
38
33-34
10
Radomiak Radom
28
35
34-43
11
Zagłębie Lubin
28
35
30-41
12
Cracovia
28
32
38-39
13
Piast Gliwice
28
32
28-32
14
Warta Poznań
28
31
26-33
15
Puszcza Niepołomice
28
29
34-46
16
Korona Kielce
28
27
30-38
17
ŁKS Łódź
28
21
26-58
18
Ruch Chorzów
28
20
29-47
Bramki
Zawodnik
9
Jesus Imaz
9
Bartłomiej Wdowik
8
Afimico Pululu
7
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
6
Kristoffer Hansen
6
Jose Manuel Garcia Naranjo
6
Dominik Marczuk
3
Mateusz Skrzypczak
2
Kaan Caliskaner
2
Jakub Lewicki
1
Wojciech Łaski
1
Michal Sacek
1
Jarosław Kubicki
Partnerzy
