Morf | 1 Lutego 2015 g. 11:14
Jak nie kijem to pałką chciałoby się rzec. Do władz Białystok szczęścia nie ma, a po ostatnich popisach wojewody przyszedł czas na kolejnego wielkiego. Tym wielkim okazał się ustępujący już prezydent miasta Ryszard Tur. Ostatnio nie było nazbyt głośno o tym człowieku ale decyzja jaką podjął na koniec swojej kadencji jest delikatnie mówiąc denerwująca. Jak wszyscy wiemy wszędzie było mówione, że w przyszłym roku już po komunalizacji stadionu Hetmana w nowy-stary obiekt miejski przy słonecznej miasto miało zainwestować prawie 12 milionów złotych. Odchodzący prezydent wpadł jednak na genialny pomysł i aby załatać część dziury budżetowej z powyższej kwoty zostawił zaplanowane jedynie 2,8 milion co wystarcza jedynie na stworzenie dokumentacji technicznej. Tą decyzją zaskoczył nas wszystkich, nie pozwolił aby o nim mówiono w ciepłych słowach. Taki jaki był 8 lat taki i pozostał na koniec kadencji. Urzędnicy się miotają i twierdzą, że będą wniesione poprawki do projektu budżetu. Szczerze to przyszłość stadionu rysuje się w coraz mniej jasnych barwach. Ba nasz nowy prezydent Tadeusz Truskolaskim oświadczył, że znajdzie jeszcze w budżecie dodatkowe 3 miliony złotych. Nie wiem, czy ktoś robi z nas debili czy co. Jakby nie liczyć to w dalszym ciągu jedynie niespełna 6 milionów, czyli połowa tego o czym wszyscy tak pięknie chlapali na lewo i prawo. Ludzie nie róbcie sobie z twarzy ścierek! Mówcie uczciwie, a nie obiecujecie coś co na starcie jest nierealne.
Panie Prezydencie Truskolaski, sam słyszałem jak Pan opowiadał stadion. Mamy to nawet nagrane. Twardo stoję na ziemi i wiem czego chcę – zapewne jak większość kibiców. Czas wywiązać się z obietnic a nie lawirować! Budzik który Pan dostał za chwilę zacznie dzwonić a jak skończy to na próżno będzie Pan ponownie szukał u nas poparcia!
Już raz prezydent otrzymał petycję z 11 tysiącami podpisów Kibiców w danej sprawie. Być może czas na to aby powtórzyć ten krok?