Ostatni tydzień pokazał, że na żółto-czerwonych kibiców ponownie można liczyć jeśli jest taka potrzeba. W ostatnim czasie klub wystąpił nomen omen ze słuszną propozycją konsultacji w sprawie nowych wzorów koszulek. Do finałowej trójki zakwalifikowały się dwa ujmijmy to tradycje kroje pszczółek oraz jeden , który do jedynie nawiązywał do naszego jagiellońskiego pasiaka.
Oczywiście wśród kibiców rozgorzała dyskusja, jaki projekt powinien zwyciężyć, jaki nie etc. Głosowanie trwało. Wszystkie projekty miały podobną ilość popierających go osób, aż do momentu kiedy zauważono, że jeden z projektów zyskuje na popularności niekoniecznie w uczciwy sposób i to ten, który kibice najmniej akceptują. Nastąpiła burza mózgów i postawiono na tradycję podano we wszystkich mediach kibicowskich jaki projekt środowisko popiera i to pomogło. Przewaga projektu z kibicowskim poparciem rosła, ale ponownie dało się zauważyć że kontrkandydat gwałtownie zwiększa swoje poparcie. W końcu wyszło szydło z worka. Okazało się że autor, grafik który przesyła do różnych klubów swoje projekty strojów uruchomił wszelkie znane mu kontakty umożliwiające podbijanie poparcia dla jego pracy. Wykorzystał fora, wykorzystał Wykop.pl, oraz inne media zmierzając do wygranej niezależnie od innych czynników. Oczywiście w tej akcji poparcia brały udział osoby kompletnie nie zainteresowane Jagiellonią w głównej mierze. Niestety mimo ogólnopolskiej akcji nie udało się pokonać kibiców Jagi, którzy na skutek skoordynowanej akcji na ostatnią chwilę oddali swój głosów wyprzedzając konkurencyjny projekt o ponad 200 głosów w ostatnich minutach głosowania. W sumie oddano na zwycięski projekt 6607 głósów.
To tylko zabawa. Z niczym nie związana i do niczego nie przymuszająca, ale po raz kolejny taka akcja pokazuje, że siła kibiców jest wielka jeśli jedynie chcą! Brawo!