Łęczna zalicza gang bang przy Słonecznej
Pawel  |  17 Lutego 2017  g. 20:07  |  Aktualizacja: 17 Lutego 2017  g. 21:41
17.02.2017 o godzinie 18:00 Ekstraklasa wróciła po przerwie zimowej do Białegostoku. Jagiellonia podejmowała Górnika Łęczną.

Po przegranym meczu w Gdańsku kibice Jagiellonii mogli mieć uzasadnione obawy odnośnie formy naszej drużyny. I pierwszy kwadrans nie napawał nas optymizmem. Nasi piłkarze grali dość niemrawo. Na szczęście optyczna przewaga zespołu prowadzonego przez Franciszka Smudę nie przekładała się na jakieś groźne sytuacje. Po początkowych minutach, piłkarze Jagiellonii zaczęli wreszcie grać trochę lepiej. Zaowocowało to sytuacją z 20 minuty. Po fantastycznej asyście cesarza Konstantina bramkę strzelił Dmytro Chomczenowski. Na tablicy pojawił się wynik 1:0, a z głośników zaśpiewał Zenek. Od tego czasu mecz zaczął wyglądać na bardziej wyrównany, jednak to nasi zawodnicy stwarzali sobie groźniejsze sytuacje. W 29 minucie Konstantin Vassiljev wykorzystał rzut karny podyktowany za faul przy rzucie rożnym. Do końca pierwszej połowy Jagiellonia grała swoje, nie pozwalając na zbyt wiele przeciwnikom.

Po przerwie gra obu drużyn nie zmieniła się. Wciąż to nasz drużyna stwarzała sobie groźniejsze sytuacje, a piłkarze z Łęcznej bardziej symulowali grę widocznie podłamani wynikiem. Efekt zobaczyliśmy już w 52 minucie, kiedy Cesarz Estonii kolejną fantastyczną asystą uruchomił Tarasa Romanczuka. Przy całkowicie biernej postawie obrońców Górnika Łęczna, nasz pomocnik zdobył bramkę na 3:0. Chwilę później, w 55 minucie Konstantin Vassiljev wykorzystał wspaniałe podanie Fedora Cernycha i z głośników po raz czwarty usłyszeliśmy Zenka Martyniuka. 10 minut później Fedor wykorzystał błąd obrońcy Górnika i podwyższył wynik na 5:0, a Zenek ponownie zaśpiewał. Piłkarze z Łęcznej uznali, że nie ma sensu grać dalej i chyba pojechali do domu. Bo od tej pory nie było ich widać na boisku. Jednak nasi zawodnicy zlitowali się nad przeciwnikiem i postanowili już ich nie upokarzać strzelając kolejne gole.

Wygraliśmy ważny mecz zdobywając cenne 3 punkty. Pozostajemy w walce o mistrzostwo Polski. Oby tak dalej.

Składy:

Jagiellonia: Kelemen - Burliga, Runje, Guti, Tomasik - Goralski, Romanczuk (77. Grzyb) - Frankowski (66. Novikovas) , Vassiljev (69. Mystkowski), Chomczenowski – Cernych

Górnik Łęczna: Prusak - Sasin (74. Matei), Komor, Szmatiuk, Leandro - Danielewicz (59.Grzelczak), Tymiński - Bonin, Hernandez, Dzalamidze (46. Ubiparip) - Śpiączka

 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Jagiellonia Białystok
30
56
68-41
2
Śląsk Wrocław
29
51
38-26
3
Lech Poznań
29
51
43-34
4
Pogoń Szczecin
30
48
56-36
5
Górnik Zabrze
29
48
39-32
6
Legia Warszawa
29
47
43-33
7
Raków Częstochowa
29
46
50-32
8
Widzew Łódź
29
42
39-38
9
Piast Gliwice
30
38
32-32
10
Stal Mielec
29
38
35-39
11
Zagłębie Lubin
29
35
31-43
12
Radomiak Radom
29
35
34-47
13
Warta Poznań
30
34
31-37
14
Puszcza Niepołomice
29
32
35-46
15
Cracovia
29
32
38-40
16
Korona Kielce
29
30
34-38
17
ŁKS Łódź
29
21
28-61
18
Ruch Chorzów
29
20
31-50
 
OSTATNI
26.04.2024, 20:30
 
 

2:2

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
10
Jesus Imaz
9
Afimico Pululu
9
Bartłomiej Wdowik
8
Kristoffer Hansen
7
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
6
Jose Manuel Garcia Naranjo
6
Dominik Marczuk
3
Mateusz Skrzypczak
2
Kaan Caliskaner
2
Jakub Lewicki
1
Wojciech Łaski
1
Michal Sacek
1
Jarosław Kubicki
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2024 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.