OBSERWATOR: Czarna passa mija?
Czop  |  2 Grudnia 2015  g. 1:11  |  Aktualizacja: 2 Grudnia 2015  g. 9:16
We wtorek bez przeszkód mogliśmy obserwować zawody trenerów w konkurencji przekonywania piłkarzy do skuteczniejszej gry.

Czarna passa Jagiellonii mija, choć nie wiadomo na jak długo. Cieszmy się więc chwilą. Z ulgą stwierdzam, że na razie nie muszę uruchamiać rankingu zawodników, którzy w czasie meczu spieprzyli temat lub się nie popisali, bo taki ranking będę próbował prowadzić (z dużą niechęcią) tylko po meczach przegranych lub zremisowanych.

Ten wtorkowy w Lubinie był wygrany przez Żółto-Czerwonych, i to 2:0, po dobrej grze, więc czarnej tabeli nie muszę sporządzać, aczkolwiek pragnę zauważyć, że zawodnikom udało się strzelić dwa gole zanim na boisko wszedł pewien zmiennik, i dla mnie jest to fakt symptomatyczny. Dopóki go nie było na murawie, gra toczyła się żwawo, była ciekawa i padły dwie bramki dla Jagi. Gdy wszedł i zaczął wygarniać piłkę do tyłu, wszystko siadło, a on sam zdążył się tylko popisać w 87. minucie strzałem ni w pięć ni w dziewięć, takim na odpierdol się.

Wcześniej – w 6. minucie była poprzeczka, w 11. minucie główka, czy raczej głowizna, w 22. minucie dobitka na pałę, były też zmarnowane dobre okazje w 57. minucie, 59. i 62. Oraz kilka pomniejszych sytuacji. Ale tym razem bez nazwisk, bo mecz wygrany.

Autorem pierwszej bramki dla Jagiellonii nie był Cernych, co od razu postarał się zaznaczyć gestami, lecz zawodnik Zagłębia Jach, którego Cernych zagonił w kozi róg. Ale główną zasługę trzeba przypisać Mackiewiczowi, który kopnął piłkę w taki sposób, że Jach musiał popełnić błąd. I dla mnie to Mackiewicz jest sprawcą tego gola. A drugiego z dobitki po Cernychu walnął z niesamowitą precyzją Świderski. Wcisnął piłkę w tak wąską szparę, i z tak ostrego kąta, że aż wyglądało to na sztuczkę prestidigitatora. Nożnego. Cud malina.

Spotkanie to było też interesujące z innego powodu. Otóż w związku z brakiem kibiców na widowni, mogliśmy bez przeszkód obserwować bezpośrednie zawody trenerów Probierza i Stokowca w konkurencji przekonywania swoich piłkarzy do skuteczniejszej gry i zagrzewania ich do walki. Zespoły miały równe szanse, ponieważ ani ich, ani szkoleniowców nikt nie zagłuszał. Wygrał bezapelacyjnie Michał Probierz. Gratuluję, trenerze.

Czop

 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Jagiellonia Białystok
29
55
66-39
2
Śląsk Wrocław
29
51
38-26
3
Lech Poznań
29
51
43-34
4
Górnik Zabrze
29
48
39-32
5
Legia Warszawa
29
47
43-33
6
Pogoń Szczecin
29
47
54-34
7
Raków Częstochowa
29
46
50-32
8
Widzew Łódź
29
42
39-38
9
Stal Mielec
29
38
35-39
10
Piast Gliwice
29
35
30-32
11
Zagłębie Lubin
29
35
31-43
12
Radomiak Radom
29
35
34-47
13
Warta Poznań
29
34
31-35
14
Puszcza Niepołomice
29
32
35-46
15
Cracovia
29
32
38-40
16
Korona Kielce
29
30
34-38
17
ŁKS Łódź
29
21
28-61
18
Ruch Chorzów
29
20
31-50
 
OSTATNI
20.04.2024, 20:30
 
 

1:2

 
NASTĘPNY
26.04.2024, 20:30
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
9
Jesus Imaz
9
Bartłomiej Wdowik
8
Kristoffer Hansen
8
Afimico Pululu
7
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
6
Jose Manuel Garcia Naranjo
6
Dominik Marczuk
3
Mateusz Skrzypczak
2
Kaan Caliskaner
2
Jakub Lewicki
1
Wojciech Łaski
1
Michal Sacek
1
Jarosław Kubicki
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2024 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.