Jagiellonio, wstyd! Wstyd!
Czop  |  2 Sierpnia 2015  g. 21:34  |  Aktualizacja: 8 Sierpnia 2015  g. 20:17
Do trenera Piotra Stokowca i do jego pupilka Kuby Tosika mieliśmy całkiem nie tak dawno pretensje, że nie wygrywają w Białymstoku tak często, jakbyśmy chcieli, no to teraz wygrali.

Jest czas chwalenia, jest czas ganienia. Do trenera Piotra Stokowca i do jego pupilka Kuby Tosika mieliśmy całkiem nie tak dawno pretensje, że nie wygrywają w Białymstoku tak często, jakbyśmy chcieli. No to teraz wygrali. Jagiellonio, wstyd! Wstyd!

Homo sapiens ma dwóch przodków - naczelne z rozwiniętym mózgiem i drapieżne wyposażone w refleks, zwinność oraz bezwzględność w działaniu. Cechy te ożywiły inteligencję naszych   praprzodków - hominidów. Gatunek ludzki należy więc do ssaków drapieżnych, ma kły, żre mięso, nawet surowe, zatem bezstresowe wychowanie bardziej pasuje do krowy niż do człowieka.

Tymczasem co słyszymy z ust zawodników i trenera po przegranym meczu? Wychowanie bezstresowe. Że: „No trudno, przegraliśmy, ale nie załamujemy się, o klęsce już zapominamy, myślimy o następnym meczu, który na pewno wygramy.” Nie szuka się winnych, nie piętnuje się ich, nie karze sadzaniem na ławie rezerwowych lub czymś bardziej dotkliwym.

Przegraliśmy z Koroną? Żeby nie gapiostwo dwóch Baranów Krzysztofa i Martina oraz indolencja nie tylko strzelecka ale i w ogóle piłkarska Konstantina Vassiljeva, który swoje najlepsze lata futbolowe ma już dawno za sobą, mecz byłby spokojnie do wygrania. Ale: „No trudno, przecież oszczędzaliśmy pierwszy skład, a zmiennicy robili co mogli…” Wychowanie bezstresowe.

Przegraliśmy z Omonią? Gdy Jagiellończycy wychodzili z hotelu Semeli na Cyprze do autokaru jadącego na stadion, wyglądali na zrelaksowanych i pewnych siebie chojraków. A na stadionie co? Coś im nagle nogi spętało. I jeszcze bardziej - umysły. Igor Tarasovs zawalił straconego gola, ale cała reszta nie potrafiła strzelić nawet jednej jedynej marnej brameczki. Wszyscy w Nikozji wyglądali jak własne cienie i grali jak zesrani. Tak, ktoś to wreszcie musiał powiedzieć. Grali jak zesrani, gorzej niż w polskiej ekstraklasie. Wszyscy. Wymienianie po nazwiskach nie miałoby tu sensu. A w komentarzu? „No trudno, płacimy frycowe, oni są w pucharach co roku, a my co parę lat, za to dużo się nauczyliśmy.” Wychowanie bezstresowe.

A czego się nauczyliśmy? Ano właśnie tego, co się już zapowiadało z Termalicą BrukBet Niecieczą, gdy w 52. minucie Tarasovs dał się ograć jak dziecko Kędziorze i Nieciecza omal nie zdobyła bramki, a Jagę uratowało tylko to, że Drozdowicz z 10 metrów nie trafił do praktycznie pustej bramki. „Czy chcieliśmy coś udowodnić po meczu z Omonią? Nie, po prostu spotkanie na Cyprze jest już za nami. Nie myślimy o tym.” Wychowanie bezstresowe.

To, czego się NIBY nauczyli nasi piłkarze w meczach eliminacyjnych Ligi Europy, można było zaobserwować w spotkaniu z Zagłębiem, gdy Przemysław Frankowski i Vassiljev psuli każdą piłkę i każdą okazję, jaka tylko się nadarzała. Mnie osobiście dziwi ciągła obecność P. Frankowskiego na boisku w pierwszym składzie, choć gra w futbol wyraźnie mu nie idzie, i nie widać ani śladu postępów. Jest za wolny, nie ma przeglądu sytuacji boiskowej, nie podaje jak trzeba, zbyt często traci piłki. Co to za zawodnik? No i jeszcze ta nieszczęsna zbieżność nazwisk z Tomkiem Frankowskim, na którą nic nie można poradzić. Przynajmniej niechby mu numer na koszulce zmienili, bo cholery można dostać.

Oraz dziwi mnie wystawianie Vassiljeva. który swoją postawą w ogóle nie potwierdza ani formy, ani techniki, ani doświadczenia, ani rutyny – czyli żadnej z tych cech, którymi ponoć się charakteryzował dotychczas. Jemu wyraźnie białostockie warunki nie sprzyjają.

Oraz dziwi mnie brak konsekwencji, które powinien ponieść Tarasovs za swoją niefrasobliwość wykazaną w kilku ostatnich meczach. Poważne błędy.

Oraz Maciej Gajos. Po co pozwala się Gajosowi strzelać karne, skoro mu to wyraźnie nie idzie? Nie strzelił z Legią, nie strzelił z Zagłębiem. Z rzutami wolnymi to samo. To już nie ma innych egzekutorów? Na Gajosie nie można polegać, ponieważ jest on potwornie słaby psychicznie. Gdy nie czuje presji, gra jako tako. W biegu, z akcji, potrafi czasami kopnąć piłkę w kierunku światła bramki, choć często też marnuje sytuacje żałośnie, sprawdzając tylko, jak wysoko stadion ma zawieszony sufit. Natomiast przy stałych elementach, gdy ma choć chwilę na zastanowienie, w tym momencie spala go adrenalina i partaczy wszystko w sposób dramatyczny. Taki piłkarz absolutnie nie powinien wykonywać karnych ani wolnych.

Trener Probierz może zaraz się unieść, że go atakuję. Nie atakuję, szanuję i doceniam co Pan dotychczas zrobił i co Pan robi obecnie, ale skoro nie ma człowieka nieomylnego, to wynajduję rzeczy, które mnie dziwią, aby je zidentyfikować, i określić, czy jest to świadome działanie. A jeśli świadome, to dlaczego. Skoro wolno mi oglądać mecze, to i wolno mi też wyrabiać sobie swoją własną opinię na ten temat. I to właśnie czynię, choć wielu kibiców powie, jak co roku zresztą, że na oceny jeszcze za wcześnie, że poczekajmy do końca rundy albo i sezonu, że czepiam się Gajosa i innych bezpodstawnie, bo według nich to wspaniali piłkarze, a jeśli jeszcze nie, to z pewnością nimi będą.

Moja osobista opinia jest taka, wasza inna, proszę bardzo.

Czop

P.S. Ktoś ciekawy, jak się zakończył ubiegłoroczny mecz towarzyski czwartoligowca Huragan Pobiedziska – Omonia Nikozja? Huragan przegrał 0:2.

ODPOWIEDZI NA KOMENTARZE

- O, już się zaczęło. Obrońcy Vassiljeva. To ciekawe, czemu Probierz wymienił tak świetnego (według was) piłkarza na Grzelczaka. I to już w 55. minucie.

- Do "Tomasz Zubrzycki". Skoro nie jestem dla ciebie autorytetem, nikt cię nie zmusza żebyś czytał moje teksty. Zajmij się innymi autorami. Ty dla mnie też nie jesteś żadnym autorytetem, tylko pseudo komentarzyną, i to pozbawionym podstawowych zasad kultury. Twój komentarz nic nie wnosi oprócz hejterstwa. Jak należy pisać komentarze, możesz się uczyć chociażby od "Zapomniane Podlasie", bo on przynajmniej podał ciekawe kontrargumenty.

- Do "Bartosz Kucharczyk". Trzy porażki w czterech ostatnich meczach to nie jest coś, wobec czego można przejść obojętnie, nawet dla "portalu wspomagającego". Co tu dla ciebie jest niepojęte? Ten artykuł jest moim sprzeciwem wobec wychowania bezstresowego, co kilka razy było w tekście zaznaczone. Za zasługi ma być nagroda, za przewinienia - kara. Proste? Przynajmnie ja tak uważam. Natomiast żeby łoić każdego po 5:0 i dojść do ćwierćfinału w LE, to już lepiej ty sam wskaż jak to zrobić, bo ja nie o tym pisałem.
 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Jagiellonia Białystok
29
55
66-39
2
Śląsk Wrocław
29
51
38-26
3
Lech Poznań
29
51
43-34
4
Górnik Zabrze
29
48
39-32
5
Legia Warszawa
29
47
43-33
6
Pogoń Szczecin
29
47
54-34
7
Raków Częstochowa
29
46
50-32
8
Widzew Łódź
29
42
39-38
9
Stal Mielec
29
38
35-39
10
Piast Gliwice
29
35
30-32
11
Zagłębie Lubin
29
35
31-43
12
Radomiak Radom
29
35
34-47
13
Warta Poznań
29
34
31-35
14
Puszcza Niepołomice
29
32
35-46
15
Cracovia
29
32
38-40
16
Korona Kielce
29
30
34-38
17
ŁKS Łódź
29
21
28-61
18
Ruch Chorzów
29
20
31-50
 
OSTATNI
20.04.2024, 20:30
 
 

1:2

 
NASTĘPNY
26.04.2024, 20:30
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
9
Jesus Imaz
9
Bartłomiej Wdowik
8
Kristoffer Hansen
8
Afimico Pululu
7
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
6
Jose Manuel Garcia Naranjo
6
Dominik Marczuk
3
Mateusz Skrzypczak
2
Kaan Caliskaner
2
Jakub Lewicki
1
Wojciech Łaski
1
Michal Sacek
1
Jarosław Kubicki
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2024 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.