Najważniejszym wydarzeniem był chyba wczorajszy mecz Kruoji ze Stumbrasem Kowno. Mecz rozegrany co by tu nie ukrywać w środku tygodnia przyciągnął tylko 100 widzów, co jeszcze bardziej przekonuje mnie, że obydwa spotkania Jagiellonia w praktyce rozegra w roli gospodarza. Różnić się będzie chyba tylko stan murawy i frekwencja. Sam mecz nie był wybitnie emocjonujący. Jak to ktoś słusznie zauważył w komentarzach na facebooku poziomiem przypominał starcia w Białostockiej Lidze Sportu, a nie zawodowej ligi piłkarskiej, ale nudę zwieńczyło jedno trafienie 21-letniego Gwinejczyka Edilino Ie, który wcześniej przez dwa sezony występował w rezerwach Sportingu Lizbona, ale musi być chyba wybitnym przeciętniakiem, bo wpisując jego dane w Google Grafika więcej jest zdjęć jego znanych portugalskich kolegów, niż jego samego.
Na bezrybiu litewskiej kadry obok silnego starego napastnika, który jest najlepszym strzelcem Kruoji nie można zapominać o tym, gdzie wcześniej grał Edilino, a rolą Tarasa, albo Igorsa będzie niewątpliwie skrobanie go po kostkach i utrudnianie mu życia. Skrót tego emocjonującego widowiska możecie zobaczyć poniżej:
W sumie cały czas zastanawiam się, czy ta szydera jest wskazana, bo nie z takimi ogórasami zdążyły już odpadać polskie ekipy, ale mam nadzieje, że dwumecz będzie niczym innym jak podbiciem współczynnika i biletem na Cypr/Gruzję.
Samo spotkanie rozegrane zostanie na Savivaldybe Stadion w Szawlach. Na pewno jest to ciekawszy obiekt niż Stadion Miejski w Pokrojach (swoją drogą bałbym się o nogi rozpędzonego Karola Mackiewicza po starciu z betonowymi płytami tuż przy murawie, więc dobrze, że do tych Pokroji nie wpadniemy).
Na zdjęciu stadion w Szawlach otoczony bieżnią lekkoatletyczna, która jest świetną alternatywą dla betonowych płyt.
Pierwsze 800 wejściówek zeszło w mgnieniu oka, a z dzisiejszej dodatkowej puli na podstawie informacji zaczerpniętych z forum zostało bodajże 30 biletów. Myślę, że na miejscu nie będzie większego problemu z uzyskaniem miejscowego biletu, a stadion i same Szawle zobaczą doping, jakiego jeszcze nie uświadczyli.
Jagiellonia przedwczoraj rozegrała natomiast sparing z Zagłębiem Lubin. Mecz rozegrany w Grodzisku Wielkopolskim zakończył się zwycięstwem żółto-czerwonych 4:0. Dwie bramki strzelił Patryk Tuszyński, a po jednym trafieniu w drugiej połowie (przy zmienionym składzie) dołożyli Karol Świderski i Łukasz Sekulski.
Skrót tutaj:
A poniżej składy obu drużyn w obydwu połowach.(źródło 90minut.pl)
Zagłębie Lubin: Konrad Forenc (46 Dominik Hładun) - Adrian Błąd (46 Maciej Kowalski-Haberek), Ľubomír Guldan (46 Jarosław Jach), Maciej Dąbrowski (46 Jarosław Kubicki), Đorđe Čotra (46 Adrian Rakowski) - Krzysztof Janus (46 Miłosz Przybecki), Jakub Tosik (73 Eryk Sobków), Sebastian Bonecki (46 Łukasz Piątek), Arkadiusz Woźniak (46 Konrad Andrzejczak), Łukasz Janoszka (46 Paweł Żyra) - Michal Papadopulos (46 Krzysztof Piątek). |
||
Jagiellonia Białystok: Bartłomiej Drągowski (46 Krzysztof Baran) - Filip Modelski (46 Rafał Augustyniak), Sebastian Madera (46 Martin Baran), Igors Tarasovs (46 Kamil Pajnowski), Piotr Tomasik (46 Jonatan Straus) - Karol Mackiewicz (46 Karol Świderski), Rafał Grzyb (46 Michał Pawlik), Taras Romanczuk (46 Emil Łupiński), Konstantin Vassiljev (46 Przemysław Mystkowski), Maciej Gajos (46 Piotr Grzelczak) - Patryk Tuszyński (46 Łukasz Sekulski). |
Maciej Rogowski
0:2
-:-