Łukasz Tymiński (na zdjęciu): Cieszę się, że wygraliśmy ten mecz, po jakiejś tam serii niepowodzeń. Ta moja bramka była trochę taka instynktowna, bo bramkarz odbił pod nogi, więc nie pozostało nic innego, jak tylko dopełnić formalności. Przy drugiej bramce specjalnie się ustawiłem tak, żeby bramkarz myślał, że będzie wrzutka. Wiem jakim strzałem dysponuję i akurat złożyło się tak, że miał duże problemy z obroną tego strzału.

Michał Pazdan: Trzeba przyznać, że wyglądało to dzisiaj inaczej, niż w poprzednich meczach. Na pewno dziś każdy walczył jak mógł. Pomimo tego zwycięstwa 2:1, Piast stwarzał sobie okazje, ale dzisiaj naszym zadaniem było przede wszystkim zwycięstwo i chcieliśmy za wszelką cenę te punkty zdobyć. W całym tym tygodniu, poprzedzającym ten mecz, dużo się działo i wiedzieliśmy, że jest to ważne spotkanie dla nas i cieszymy się z tego, jak się zakończyło.
No to teraz gramy o mistrza! Trzeba zająć jak najwyższe miejsce w tabeli, bo nie po to cały sezon harujemy, wygrywamy z czubem tabeli, żeby na koniec zająć te ósme miejsce. Także cieszymy się, że już na 100% dołączyliśmy do tej czołowej ósemki i ja mam nadzieję taką, że jako drużyna będziemy wspólnie dalej tak pracować, jak w tym meczu.