ZDANIEM CZOPA: Wypaczacz
Czop  |  6 Kwietnia 2015  g. 22:40  |  Aktualizacja: 8 Kwietnia 2015  g. 21:52
Na najbardziej wstrząśniętego człowieka na boisku wyglądał niejaki Krzysztof Jakubik z Siedlec.

Kiedy w 16. minucie poniedziałkowego spotkania z Wisłą Kraków Jagiellonia Białystok uzyskała prowadzenie na 1:0 po zdobyciu bramki przez Patryka Tuszyńskiego, na najbardziej wstrząśniętego człowieka na boisku wyglądał nie któryś z zawodników klubu znad Wisły, ale niejaki Krzysztof Jakubik z Siedlec, sędzia spotkania, przy czym słowa „sędzia” użyłem w stosunku do tego wypaczacza wyłącznie z braku innego kulturalnego określenia. Po golu Tuszyńskiego Jakubik zdjął bowiem maskę obiektywnego rozjemcy, i w miarę swoich sił i środków zaczął pomagać Wiślakom, karcąc ich co prawda od czasu do czasu dla zachowania pozorów, ale przeważnie opiekując się nimi tak, jak najtroskliwszy ojciec broni swych dzieci przed bandą zwyrodniałych chuliganów.

Rolę bandytów Krzysztof Jakubik przeznaczył oczywiście piłkarzom Jagiellonii, i tak już zostało do końca. Co się Jaga rozpędzi w stronę pola karnego rywala, to gwizdek. Co wywrotka któregoś z Wiślaków, to gwizdek. I wzywanie noszy. „Od razu wezwij człowieku trumnę dla tego padolino, bo leży jak zabity” – usłyszałem w pobliżu komentarz kibica. A może to był mój własny głos? A po dłuższej chwili: „No i gdzie ten zabity? Zakopali go już, tak szybko? Bo coś go nie widzę teraz na powierzchni trawy”. 

Po wyrównaniu, a także po bramce dającej Wiśle prowadzenie, pobłażliwość Jakubika dla wyczynów wiślackich padalców i dla przedłużającego w nieskończoność czas wybicia piłki bramkarza Buchalika, nie miała granic. Cóż za wyrozumiałość! Szkoda tylko, że w jedną stronę.

 Moim zdaniem, Jakubik wypaczył wynik spotkania poprzez to, że skutecznie zniechęcał Jagiellończyków do gry. Gdyby tendencyjnie i wybiórczo nie hamował akcji naszych zawodników, mieliby oni większą szansę na uzyskanie korzystnego wyniku. Albo człowiek ten nie posiada wystarczających kwalifikacji do prowadzenia meczów w najwyższej klasie rozgrywkowej i nie dorósł do niej, co powinno go wyeliminować raz na zawsze z występów w ekstraklasie, albo też sędziował stronniczo (na przykład chociażby po to, aby zwiększyć dystans Jagiellonii do Legii, bo po podziale punktów różnica mogłaby być znikoma), co tym bardziej powinno wyeliminować go z występów w ekstraklasie.

 Aczkolwiek też gwoli sprawiedliwości muszę dodać, że parę „setek” nasi zmarnowali w sposób wręcz dziecinny, a wśród tych co zmarnowali, znajdował się także Patryk Tuszyński. Ale że dzięki jego obecności w określonym miejscu i w określonym momencie dwa razy piłka wylądowała w siatce, trudno się go w tych okolicznościach czepiać.

 Choć gdyby Jagiellonia miała trochę sprytniejszych i nieco szybszych napastników niż Patryk Tuszyński i Mateusz Piątkowski, to przy takiej formacji pomocy jaka jest (choć Karol Mackiewicz w tym meczu zagrał słabo), i przy takiej formacji obrony jaka jest, liczba strzelonych bramek byłaby na pewno znacznie wyższa, a straconych albo taka sama, albo niższa. No ale co tam. Patryk Tuszyński należy do ulubionych zawodników trenera Michała Probierza, i wygląda na to, że na to nic się nie da poradzić.

 Również nie da się nic poradzić na dość niespodziewane jak dla mnie chamstwo kibiców Wisły, którzy w liczbie jakiejś setki zaszczycili trybuny naszego nowego pięknego stadionu. W dawnych czasach Jagiellonia miała z Wisłą zgodę, przyjaźń trwała wiele lat, owocowała w piękne chwile, ale okazała się na tyle krucha, że przy pierwszej lepszej intrydze kibiców Lechii Gdańsk dała się zerwać. Od tej pory co prawda zgody już nie było, ale pozostawał tak zwany szacun. Coś w rodzaju rozejmu. Jedni drugich nie popierali, ale też i nie atakowali. A teraz się okazuje, że i nawet to się skończyło. Wrzutki typu strzelcie k….m gola, itp. Oznacza to, że mamy teraz następną kosę, równą Legii Warszawa, w postaci kibiców Wisły Kraków. Kto by się kiedyś tego spodziewał!? A kibice Wisły stoczyli się na dno. W swoim chamstwie dorównali kibicom Lechii Gdańsk, którzy reprezentują najgorsze wzorce pod tym względem w Polsce. Nic, tylko pogratulować.

P.S. Pozdrawiam "kibiców" Jagiellonii Białystok z takich miast jak Kraków, Gdynia, Wrocław, itp. Jak wiadomo, mamy tam zagorzałych "sympatyków", o czym świadczą ich "obiektywne" komentarze poniżej. Co do zachowania kibiców na meczu w Białymstoku, to komentatorom z krótką pamięcią lub niedoinformowanym radzę żeby sobie uzmysłowili, co się działo jesienią w Krakowie na trybunach przy Reymonta podczas meczu z Jagą. Odnośnie gola ze spalonego, to Wisła też strzeliła ze spalonego, tyle że z mniejszego. A zmarnowane setki: proponuję obejrzeć chociażby 22. minutę meczu, 33., 44., 70. Spotkanie oglądałem z trybun. A to całkiem inna optyka i inne emocje niż odbiór telewizyjny.

 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Jagiellonia Białystok
29
55
66-39
2
Śląsk Wrocław
29
51
38-26
3
Lech Poznań
29
51
43-34
4
Górnik Zabrze
29
48
39-32
5
Legia Warszawa
29
47
43-33
6
Pogoń Szczecin
29
47
54-34
7
Raków Częstochowa
29
46
50-32
8
Widzew Łódź
29
42
39-38
9
Stal Mielec
29
38
35-39
10
Piast Gliwice
29
35
30-32
11
Zagłębie Lubin
29
35
31-43
12
Radomiak Radom
29
35
34-47
13
Warta Poznań
29
34
31-35
14
Puszcza Niepołomice
29
32
35-46
15
Cracovia
29
32
38-40
16
Korona Kielce
29
30
34-38
17
ŁKS Łódź
29
21
28-61
18
Ruch Chorzów
29
20
31-50
 
OSTATNI
20.04.2024, 20:30
 
 

1:2

 
NASTĘPNY
26.04.2024, 20:30
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
9
Jesus Imaz
9
Bartłomiej Wdowik
8
Kristoffer Hansen
8
Afimico Pululu
7
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
6
Jose Manuel Garcia Naranjo
6
Dominik Marczuk
3
Mateusz Skrzypczak
2
Kaan Caliskaner
2
Jakub Lewicki
1
Wojciech Łaski
1
Michal Sacek
1
Jarosław Kubicki
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2024 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.