Morf | 10 Marca 2015 g. 20:50 | Aktualizacja: 11 Marca 2015 g. 9:05
Niestety w najbliższym spotkaniu ligowym zabraknie dwóch zawodników Jagiellonii. Na pewno nie zagrają Michał Pazdan i Przemek Mystkowski.
Pierwszemu z nich w spotkaniu z Lechem Poznań dostał czwartą żółtą kartkę i w meczu z Górnikiem będzie pauzował. W przypadku Mystkowskiego kontuzja jest powazniejsza i nie zagra przez około 5 tygodni.
W miejsce Pazdana szansę powinien dostać Taras Romanchuk, który jesienią pokazał już jakość.
Cały czas do gry nie jest zdolny Przemek Frankowski. Ostatnio przeszedł zabieg i czeka go co najmniej miesiąć przerwy.
Sytuację kadrową ratuje w niewielkim stopniu powrót do Białetgostoku George Popkhadze, który został już uprawniony do gry i może być brany pod uywagę przez trenera w ustawianiu zespołu w meczu z Górnikiem Łęczna. Dobrą wiadomość jest także powrót do zdrowia Bartka Drągowskiego. Młody bramkarz trenuje już normalnie i uraz nie okazał się groźny. Miejmy nadzieję, że wróci do bramki i swoją obecnością przyniesie trochę szczęścia, którego brakowało nam w dwóch ostatnich meczach.