Morf | 22 Lutego 2015 g. 10:38 | Aktualizacja: 22 Lutego 2015 g. 10:54
Twierdze budowane były od wieków. Przeważnie chodziło o to, by nie zdobyć jakiegoś kawałka terenu.
W przeszłości były to wyspy otoczone palisadą lub mocne kamienne zamczyska. Ergo łatwiej jest się bronić, niż atakować, chociaż maksyma wielu strategów stanowi inaczej. Ponoć najlepszą obroną jest właśnie atak. Zdarza się, że atak jest niepowtarzalny, bo potem zwyczajnie zalewa potem, ale jest i kończy się złamaniem obrony. Wtedy trzeba wtargnąć do środka i dobić obrońców. Humanitarne zachowanie skutkuje tym, że pokonani zaczynają się odgrywać. Bywa też tak, że są w stanie przepędzić przyjezdnych. Mają przecież ku temu warunki. Własny teren, ludzi i przeświadczenie o niepokonalności. Wszystko jednak ma swój kres. Jak mawiają złośliwi ruscy nadchodzą, ja powiem, że słońce wschodzi i chciałbym, żeby żółto-czerwone promienie ogarnęły całą Polskę na wieki…
Tomek Pobot