Redakcja | 1 Lutego 2015 g. 11:14
Zacznę od końca. Trzeci czyli wczorajszy jaki był - każdy kto chciał - widział. Kto nie chciał albo był gapa ( pozdrawiam szwagier ) ma na naszej stronie taki filmik z wesołymi ptaszyskami. Dziś te ptaszki pasują jeszcze bardziej niż w czwartek. Co więcej ? Nic. Aha – gardło boli.
Drugi – żadna niespodzianka – mecz z Widzewem – ten pierwszy historyczny w pierwszej lidze. Wspominany na trybunach wczoraj często. Ten mecz żyje w historii Jagi od lat i ma przedziwne właściwości. Co roku oglądało go co raz więcej widzów. Na początku było to 30 tysięcy. Z roku na rok liczba ta rośnie, Wczoraj oscylowała wokół 35 tysięcy, a byli tacy co by przysięgli, że było 40 pełnych tysi. Kochani ustalmy może raz na zawsze – było nas dużo. Najwięcej. I nie da się już tego rekordu pobić żeby nie wiem co. Pojemność dzisiejszego stadionu na swoje prawa. Bramki liczą, różne dziwne urządzonka klikają. Krzesełek jest ile jest.
Trzeci – zapomniany. Jak ten polski książę – Bolko. Jagiellonia – Wisła Tczew. Kto go jeszcze pamięta? 2 do 0 i ..... pierwszy, uważam, że historyczny awans do drugiej ligi. 1973 r. Bramki – pierwsza – zabijcie nie pomnę, druga – Sieliwonik. Po tym meczu ( tak wychodzi ) piłkarska polska – czyli wówczas prasa sportowa i nieśmiertelne komunikaty telewizyjne dla totalizatora piłkarskiego odnotowały nazwę Jagiellonia. I tak już zostało. Białystok kojarzy się piłkarsko tylko z jedną nazwą - Jagiellonia. Nic, że jako pierwsza w drugiej lidze grała Gwardia, potem – chwile – Włókniarz. Do trzech razy sztuka – to Jaga wbiła się na zawsze w umysły kibiców i kojarzy się jednoznacznie. Jagiellonia – Białystok. Białystok – Jagiellonia. Nawet wtedy kiedy nasi chłopcy potrzebowali map wojskowych, żeby trafić na boisko gospodarzy spotkań piłkarskich w 1999 r.
Wczoraj, po laniu urządzonym Pogoni, po kapitalnym kibicowskim otwarciu nowego stadionu, Jaga to skojarzenie wykuła w granicie na wieki.....
No to ja zaliczyłem trzy. Nie pytam – ile Wy, za to pytam - kiedy będzie czwarty i zastanawiam się - jaki to będzie mecz?
Pozdrawia – zachrypnięty bruner
zdjęcie: www.jagiellonia.neostrada.pl