Morf | 1 Lutego 2015 g. 11:14
Na koniec dzisiejszego dnia pragnę wyrazić ubolewanie i niemiłe zaskoczenie zachowaniem osób odpowiedzialnych za ochronę oraz zabezpieczenie stadionu. Czy tego chcieliście Panowie?
Tego chcieliście, aby nie było dopingu? Co Wami kierowało w momencie kiedy nie zezwoliliście Kibicom na wniesienie flag w workach i kazaliście te flagi (jak każdy wie bardzo długie) z nich wyciągać i prezentować przed bramami? Czy osoby odpowiedzialne z ramienia klubu mają tak daleką drogę do pokonania, aby tej sytuacji zaradzić? Czy to jest mądre i godne klubu aspirującego o najwyższe laury w lidze? To pokazuje tylko i wyłącznie że macie wiele pracy przed sobą, a nie jedynie pokazywaniem się jak jest fajnie. Już nie wspomną o tym, że mecz pucharowy, a chociażby internet nie działa jak powinien i jest z tym problem. Macie bałagan i brak osób odpowiedzialnych reagujących w newralgicznych sytuacjach. Za takie sprawy jest mi najzwyczajniej wstyd. Po raz kolejny pokazujecie, że ignorujecie kibiców, którymi również sami się mienicie.
Dlatego drodzy kibice nie było w pierwszych trzydziestu minutach meczu dopingu. Wszelkie bulwersujące i sypiące w kierunku osób odpowiedzialnych za doping ostrymi słowami osoby powinny to zrozumieć. Kibic nie ma obowiązku dopingować. Kibic robi to bo tak czuje i jak ktoś mu robi na złość i na każdym kroku uprzykrza życie to się proszę nie dziwić że tan Kibic dopingować nie chce - chce tym wyrazić dezaprobatę dla tego co się dzieje i jak jest traktowany.