Jaga vs MOSiR - wywiad z "szefami"
Morf  |  1 Lutego 2015  g. 11:14

Ostatnimi czasy narosło wiele niejasności, plotek, jakie narosły pomiędzy SSA Jagiellonia a Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Białymstoku. Dlatego zostało zaaranżowane spotkanie pomiędzy Prezesem SSA Jagiellonia Ireneuszem Trąbińskim, Dyrektorem MOSiRu Adamem Popławskim oraz przedstawicielem naszego serwisu.

Na początku spotkania głos zabrał w celu wyjaśnienia Dyrektor MOSiRu Adam Popławski:
Powiem tak, jak niewiele się dzieje medialnie to niektórzy chcą zabłysnąć i coś ciekawego wypuścić, co w dużej mierze nie ma nic wspólnego z faktami. Robią to anonimowo powtarzając plotki bez żadnej weryfikacji. Taka fałszywa anonimowość i myślenie, że jak się jest anonimowym to można powiedzieć wszystko cokolwiek ślina na język przyniesie nie służy nikomu a w mojej ocenie wręcz przeszkadza. Od kilku miesięcy wszelkie sprawy istotne dla współpracy pomiędzy MOSiR a Jagiellonią omawiam z Prezesem Trąbińskim i mogę powiedzieć że w miarę szybko dochodzimy do porozumienia które jest konsensusem. Nasza współpraca jest dynamiczna jesteśmy naturalnymi partnerami do współpracy. Jeśli chodzi o ustalenia to ja mam takie szczęście, że z Prezesem Trąbińskim w miarę szybko dochodzimy do kompromisu.

Pojawiły się informacje, że MOSiR nie zgodził się na konkursy na murawie w przerwach meczu.

Adam Popławski
Nasze stanowisko było i jest od początku jasne. Murawa jest najważniejszym miejscem dla piłkarzy na stadionie, to jest ich miejsce i narzędzie pracy. Wszyscy pamiętają jak wyglądała murawa gdy jej opieką zajmowała się firma zewnętrzna. Dziś jest to w ocenie obiektywnej trenerów Smudy, Skorży a także trenera Probierza i naszych piłkarzy najlepsza murawa w Ekstraklasie. Żeby do tego dojść musieliśmy wprowadzić bardzo konkretny program pielęgnacji. Ponadto musieliśmy zminimalizować jakiekolwiek ryzyko wniesienia przez osoby z zewnątrz zarodków chorobowych, grzybów czy nasion traw. Na murawę powinny wchodzić tylko osoby których obecność jest niezbędna. Osoby te wchodzą przez matę grzybobójczą lub sztuczną trawę nasączoną płynem grzybobójczym. Taki powinien być standard dbania o murawę. Możliwość wejścia na płytę osób z różnych sektorów bez kontroli jest z powyższych względów niemożliwe. Taki jest standard europejski przekazywany nam przez profesjonalne firmy zajmujące się pielęgnacją muraw i my do tego dążymy minimalizując zagrożenia. Dodam że obecny stan murawy to też zasługa trenera Probierza który rozumie jak ważna jest płyta dla jakości rozgrywanych meczy i pomaga nam w jej utrzymaniu. Pamiętajmy, że płyta, którą mamy aktualnie, będzie również na nowym stadionie i my musimy o nią dbać z należytą starannością.

Może w związku z tym usystematyzować takie sprawy jak konkursy w przerwie meczu?

Adam Popławski:
Popatrzmy na Europę. Tam nie ma wątpliwości że najważniejszą osoba na murawie jest grennkeper a cele marketingowe nie mogą przeszkadzać w realizacji spraw związanych z pielęgnacją murawy. Podczas szkoleń wskazywano nam opowieści grennkepera zajmującego się pielęgnacją murawy w Leverkusen, którzy wyprosił trenera Augenthalera tylko dlatego że wszedł na murawę w pantoflach obok maty grzybobójczej. Ja nie chcę nikogo wyganiać, ale musimy ustalić, że na murawę wchodzą piłkarze i osoby z obsługi, a wejście innych osób podlegać powinno precyzyjnym ustaleniom.
Przerwa meczu to powinien być czas w którym pracownicy zajmujący się murawą sprawdzą jej stan uzupełnią ubytki wyrwanej trawy i zgodnie z oczekiwaniem klubu podleją murawę ze zraszaczy. Jeśli klub chciałby wprowadzić cheerleaderki w przerwie to przy założeniu że wchodzą przez wejście z matami i nie koliduje to z rozgrzewką piłkarzy i pielęgnacją to nie ma tu problemu.


Kolejna kwestia to baza treningowa, zaplecze w Pogorzałkach i Dobrzyniewie

Adam Popławski:
Rozmawialiśmy z klubem a w szczególności z Cezarym Kuleszą aby zaplecze treningowe miało miejsce w kontenerach. Przedstawiliśmy naszą propozycję w tym kwoty za korzystanie z zaplecza które zostały zaakceptowane bez wątpliwości. To była nasza inicjatywa. Przekazaliśmy do klubu propozycje umowy. Temat już był dogadany i można powiedzieć że zamknięty. Było założenie, że zaplecze jest na Słonecznej a boisko treningowe na Jurowieckiej. Wiem, że z różnych powodów sprawa zrobiła się nieaktualna, ale nie miało to związku z oczekiwaniami finansowymi MOSiR. Szanujemy decyzję klubu i tyle w tym zakresie mogę powiedzieć.

Czyli mam rozumieć, że kwestie finansowe nie grały tutaj roli?

Adam Popławski:
Nie, nie miało to żadnego znaczenia, więc jakieś sugestie że chodziło o pieniądze są po prostu nie na miejscu. Powiem więcej, na żadnym etapie kwestia finansów nie budziła tu wątpliwości.

Panie Prezesie jest Pan osobą najlepiej poinformowaną o tym, jak to wyglądało i jak wygląda, jak to się przedstawiało i przedstawia?

Ireneusz Trąbiński
Dla mnie tematu nie było. Z prostej przyczyny. Ja doceniam wysiłek MOSiRu i kwestie udostępnienia kontenerów. Jednak pojawia kwestia murawy. 31 grudnia 2008 roku tereny przy Jurowieckiej zostały sprzedane i ziemia zmieniła swoją formułę. Z ziemi o charakterze sportowej na charakter inwestycyjny. Nie mogliśmy tam trenować. W związku z tym dla mnie istotnym było znalezienie miejsca gdzie trener i piłkarze mogą trenować. W Białymstoku takiej płyty do codziennych treningów na wyłączność dla Jagiellonii o standardzie zbliżonym do płyty meczowej nie było szans znaleźć. Po wielu rozmowach z bardzo wieloma osobami i instytucjami jedyną sensowną alternatywa było zorganizowanie boiska treningowego w Pogorzałkach zarówno jeśli chodzi o kwestie sportowe, jak i finansowe.


Trzeba zauważyć, że w Pogorzałkach budujecie sobie obiekt od zera, to nie jest do końca to czego można by oczekiwać finalnie a trenować trzeba na bieżąco

Ireneusz Trąbiński
To nie jest prawda. Po pierwsze zapewniliśmy szatnie i warunki socjalne dla zawodników na poziomie kilka razy wyższym niż to co mieli na Jurowieckiej. Chodzi mi tutaj o wielkość szatni standard szatni, wyposażenie. To może potwierdzić każdy. Najlepiej tam pojechać i zobaczyć. Z tym nie ma żadnego problemu. Jestem pewien, że Pan Krzysztof Mieszków zezwoli na to aby móc tam wejść i zobaczyć. Jednocześnie mieliśmy trzy kilometry dalej płytę w Dobrzyniewie. A teraz od minionego poniedziałku mamy płytę obok obiektów socjalnych. Trawa już się ukorzeniła.

Wcześniej były z tą murawą problemy o ile sobie dobrze przypominam?

Ireneusz Trąbiński
Jest bodajże dwa metry kwadratowe w jednym miejscu gdzie kilka dni temu trzeba było zmienić trawę ale to już zostało zmienione i mamy nadzieję, że to będzie koniec. Pozostała część płyty jest w stanie bardzo dobrym, nie gorszym niż boisko w Dobrzyniewie, a mam nadzieję, że niedługo będzie w stanie jeszcze lepszym. Na dodatek nie ponosiliśmy z tego tytułu żadnych istotnych wydatków. Koszty przebudowy budynku oraz całej części socjalnej wzięła na siebie gmina. W związku z tym ponosimy jedynie koszty wynajmowania budynku, które są bardzo, bardzo rozsądne. Oczywiście nie licząc kilkudziesięciu tysięcy związanych z wybudowaniem płyty boiska od podstaw. To jest cały nasz koszt.


Czyli jak dobrze rozumiem, jeśli chodzi o kwestie finansowe to jest to bardzo atrakcyjne rozwiązanie?

Ireneusz Trąbiński
Tak, to jest bardzo atrakcyjne rozwiązanie. Oczywiście wolałbym, aby treningi były w Białymstoku i mam nadzieję, że kiedyś tak będzie i dojdziemy do tego wspólnym wysiłkiem, że Jagiellonia będzie miała również bazę treningową na miejscu. Na razie takiej możliwości nie ma i musimy sobie próbować radzić w otaczających nas warunkach.

Idąc tropem bazy treningowej ponownie powracamy do stadionu. Swego czasu pojawił się w prasie artykuł dotyczący kwestii finansowych związanych ze stadionem, że diametralnie koszty wynajęcia obiektu zostały podniesione

Adam Popławski
Artykuł w Współczesnej ukazał się w poniedziałek na który zaplanowaliśmy rozmowy z Prezesem i właścicielami w sprawie korzystania z obiektu. Nic się nie wydarzyło przed tym spotkaniem takiego co by wskazywało na problemy w negocjacjach czy ich załamanie. Byłem zdziwiony tym co ukazało się w artykule i z mojego odbioru słów wypowiadanych przez właścicieli ich odbiór był podobny. Można szukać sensacji i o tym pisać jednakże nikt zazwyczaj nie chce się pod tym podpisać. Nie mówię tutaj o autorze publikacji prasowej, ale dla mnie to jest jakąś niezdrowa sensacja. Dzisiaj (wtorek 21 lipca b.r. – przyp. red.) zamknęliśmy kwestie związane z wynajęciem stadionu na nowy sezon.

Czy w związku z tym możemy się dowiedzieć ile kosztuje klub wynajem stadionu miesięcznie, jeśli nie kwotowo to w porównaniu do innych klubów ekstraklasy?

Adam Popławski
Kwotowo jest to wartość 37 500 złotych netto miesięcznie. Cena jest wyższa, ale zmieniły się uwarunkowania tej umowy. W poprzedniej umowie część reklam obecnych na stadionie było w gestii MOSiRu. W nowej umowie oprócz dwóch reklam MOSiRu reszta powierzchni reklamowej należy do klubu. My nie będziemy mieli wpływu na to jakie reklamy pojawią się na stadionie i pozostaje to w gestii klubu. Relatywnie będzie to niewielki wzrost do warunków umowy z ubiegłego sezonu.

Ireneusz Trąbiński
W dzień meczowy oprócz tych dwóch reklam wszystkie powierzchnie reklamowe będą w naszej gestii.

Adam Popławski
Rozumiem, że ta umowa nie budzi po dwóch stronach wątpliwości. Wszystko jest transparentne. Doszliśmy do porozumienia. Nie były potrzebne podpowiedzi mediów i szukanie taniej sensacji. Patrząc nie z perspektywy dyrektora MOSiRu chociaż czasami trudno się rozdzielić. Kibicem Jagiellonii jestem, byłem i będę i nic tego nie zmieni ale praca zawodowa musi kierować się dbałością o MOSiR. Wszystko co wspólnie realizujemy musze wypośrodkować, aby dwie strony miały satysfakcję. MOSiR i Jagiellonia to szansa na partnerstwo na wielu płaszczyznach i tego nie możemy zmarnować. Nie chce też nikogo urazić bo postawy są różne ale było by fajnie żeby oprócz dobrych chęci coraz więcej osób chciało wspierać Jagiellonie bo słowa są ulotne a nawet drobne rzeczy zostają na długo.

Ireneusz Trąbiński
Ja dodam od siebie, że najpierw należy zrozumieć, że MOSiR jest jednostką budżetową o statusie zupełnie innym niż prywatna spółka jaką jest Jagiellonia. Ma zupełnie inny mechanizm działania, zupełnie inne standardy działania i założone cele. Całe swoje życie zawodowe przesiedziałem w biznesie i nie robi na mnie wrażenia to, że siadam z kimś do rozmowy i pierwsze propozycje są bardzo rozbieżne między obydwoma stronami. Zazwyczaj diabeł siedzi w szczegółach. To czy oferta była 100 czy 1000 to nie ma znaczenia, bo my siadamy do rozmów i dochodzimy do porozumienia, które finalnie może różnić się od pierwotnych założeń. W zeszłym roku umowa miedzy nami wyglądała w ten sposób, że Jagiellonia płaciła MOSiRowi za każdą jednostkę treningową, inną kwotę za trening, inną kwotę za mecz bez oświetlenia i z oświetleniem. Per saldo tych wszystkich kosztów w skali roku czyli sezonu kwota mieściła się w wartości trzystu kilkudziesięciu tysięcy złotych. Przy ograniczeniu, że korzystaliśmy jedynie tylko z części powierzchni reklamowej. Teraz 37,5 tysiąca razy 12 daje kwotę 450 tysięcy złotych i patrząc na matematykę jest to więcej. Jednak mamy ryczałt co dla nas nie jest bez znaczenia, bo mam 12 równych rat, a nie zgrupowane koszty w 8 miesiącach w skali roku. Mamy lepsze planowanie budżetowe. Po drugie reklamy na całym obiekcie są Jagiellonii przez co dochody się zwiększą.

Adam Popławski
Według mnie to jest najlepsze i transparentne. Jeden podmiot zarządza stadionem w czasie meczu. Na 6 godzin przed meczem MOSiR przekazuje stadion, dla klubu i klub zarządza obiektem według własnych potrzeb, a po meczu zgodnie z umową klub przekazuje obiekt ponownie w nasze władanie. Nie chcemy walczyć o reklamodawców, bo to jest zły pomysł i niczego dobrego nie przyniesie. My w dalszej perspektywie, w kwestii nowego stadionu musimy rozmawiać o modelu współpracy opartego na symbiozie.

Dość istotną kwestią dla nas kibiców jest kwestia izby pamięci Jagiellonii, która miałby mieć miejsce na nowym obiekcie?

Adam Popławski
Myśmy zainteresowali klub kwestią umiejscowienia siedziby na nowym stadionie. Z racji na potrzebę aranżacji zabudowy przez projektantów poprosiliśmy o wskazanie ilości pomieszczeń i ich metrażu bo stadion to jest pewne miejsce gdzie klub powinien funkcjonować. Otrzymaliśmy z klubu oczekiwania które przesłaliśmy dla projektanta.

Dlatego pojawia się pytanie. Bo z różnych źródeł dochodzą informacje o tym, że izba pamięci będzie miała niewiele wspólnego z wyobrażeniem nas kibiców, dla których jest to coś oczywistego na stadionie ze względu na oczekiwania finansowe MOSiR

Adam Popławski
Ja żadnych rozmów co do ceny pomieszczeń na nowym stadionie nie prowadziłem więc jeśli ktoś twierdzi że jest inaczej niech powie to publicznie. Wielkość pomieszczeń wynika z przemyśleń klubu. Nie lubię odnosić się do plotek i na tym zamknę tę kwestie.

Ireneusz Trąbiński
Tutaj też chodzi, że stadion będzie obiektem wielofunkcjonalnym i zupełnie inaczej projektanci muszą projektować przestrzeń wewnętrzną jeśli chodzi o gastronomię, a zupełnie inaczej jeśli chodzi o biura szatnie czy też hotel. MOSiR zapytał nas jaką powierzchnią jesteśmy zainteresowani jako klub. Na to pytanie odpowiedzieliśmy i to były jedyne rozmowy jakie były prowadzone.

Czyli jeżeli chodzi o izbę pamięci to nie było na ten temat rozmów?

Adam Popławski
Są wskazania aby takie miejsce znalazło się na terenie pomieszczeń klubowych.

Ireneusz Trąbiński
My modelując te pomieszczenia założyliśmy, że poszczególne miejsca muszą mieć określony metraż. Biuro prezesa tyle, sekretariat tyle itp. I wyszło w sumie ileś tam metrów. Natomiast są to założenia bardzo wstępne. To czy to będzie 100, 160 czy 80 metrów to na chwilę obecną nie jest sprawą istotną.

Czyli tak. Siedziba klubu będzie na nowym stadionie, a w tej siedzibie zostanie wygospodarowane miejsce na izbę pamięci Jagiellonii.

Ireneusz Trąbiński
Chcielibyśmy, aby tak było i założyliśmy że w planowaniu przestrzeni klubowej będzie miejsce na coś w rodzaju kafejki klubowej, a obok będzie miejsce dostępne stanowiące izbę historyczną Jagiellonii.

Adam Popławski
Reasumując przedstawiliśmy propozycję lokalizacji siedziby klubu na stadionie. Klub jest tym zainteresowany. Otrzymaliśmy informację z klubu co do ilości pomieszczeń i metrażu. Biuro projektowe wpisało to w projekt.


Ireneusz Trąbiński
Ja tu dodam, że od kilku miesięcy wszystkie kwestie uzgadniamy osobiście we dwóch bez pośredników i nasza współpraca jest bardzo dobra. Nie przypominam sobie, aby coś takiego jak słowo – izba pamięci – padła ze słów moich czy też Dyrektora Popławskiego.

Adam Popławski
Potwierdzam taką sytuację i uważam co więcej, że odkąd nasza współpraca opiera się na bezpośrednich kontaktach to szybko dochodzimy do porozumienia i zamykamy kolejne sprawy, które się pojawiały i będą pojawiać na pewno w przyszłości.

Korzystając z okazji chciałbym zapytać kiedy będzie wbicie pierwszej łopaty na stadionie i kiedy zacznie się budowa pierwszej części trybun?

Adam Popławski
Zakładam, że to będzie koniec października tego roku. Tak naprawdę już niedługo. Ogłosiliśmy przetarg w czerwcu. 3 sierpnia minie termin składania informacji przez podmioty zainteresowane realizacją inwestycji. Po wyborze 10 oferentów przedstawia nam oni ofete cenową która będzie podstawą do wyłonienia generalnego wykonawcy. Jest to przetarg ograniczony na etapie ogłoszenia były dwa protesty które odrzuciliśmy.

Czy Pan Kosno składał protest?
Adam Popławski

Ten człowiek oczywiście składa protesty na etapie postępowania administracyjnego i życia nam nie ułatwia. Procedury się przeciągają, ale musimy sobie z tym radzić i mieć to wkalkulowane w działania.
Protesty o których mówiłem były złożone przez firmy budowlane, ale jak już mówiłem były odrzucone. W sprawę budowy są zaangażowane duże konsorcja w tym również firmy zachodnie. Duże zainteresowanie firm daje nam gwarancje jakości, że wykonanie będzie na odpowiednim poziomie. Założyliśmy sobie bardzo realne harmonogramy i z tego co widać realizujemy jest zgodnie z założeniami.
Krąży również pytanie, a dlaczego na tej drugiej stronie już się nic nie robi. Tutaj pomógł kryzys i firma która miała to robić zdecydowanie dłużej niż robiła, mając mniej kontraktów niż się spodziewała, przełożyła całość swoich mocy na stadion i w czasie krótszym niż się spodziewaliśmy sprawa rozbiórki została zakończona. Umowa z firmą prowadząca rozbiórkę była do końca czerwca.

Czy w związku z tym, zima nie przeszkodzi w budowie?

Adam Popławski
Nie powinna. W chwili obecnej budowa stadionu to w pewien sposób układanie dużych a nawet bardzo dużych klocków. Konstrukcje żelbetowe i stalowe są w większości budowane poza stadionem i w grę wchodzi głównie logistyka, dostarczenie wszystkich tych elementów na czas. Najważniejsze jest przygotowanie. Jak już prace się rozpoczną, to będzie to systematyczne dowożenie materiałów i składanie tego wszystkiego. To trochę śmieszne, ale będziemy mieli połowę całego stadionu. Z końcem 2010 roku pierwsza połowa stadionu powinna zostać oddana do użytku. Będziemy tam mieli 11 i pół tysiąca miejsc. Planowany termin oddania całego stadionu IV kwartał 2011r.

Jak to się ma do sektora kibiców przyjezdnych, który na sektorach budowanych w pierwszej kolejności ma się znaleźć?

Adam Popławski
Docelowo sektor kibiców przyjezdnych ma się znaleźć od ulicy Ciołkowskiego, ale na początku chcemy aby część stadionu zapełniła się kibicami miejscowymi. Po pierwsze sektor kibiców gości jest buforowany, więc jest strata ilości miejsc. Lepiej nie buforować tego sektora i całość wykorzystać na kibiców Jagiellonii. Wspólnym celem MOSiR i Jagiellonii jest zachęcenie do tego, aby ten stadion zapełnić w 100%. Na początku 11 tysięcy osób a później mając 22,5 tysiąca miejsc i nie martwić się o frekwencję zapewniając kibicom komfortowe i bezpieczne warunki.

W chwili obecnej powstało zamieszanie związane kołowrotkami spełniającymi wymogi licencyjne oraz z systemem informatycznym. Jak to się ma do tego co będzie na nowym stadionie? Czy to nie będzie wyrzucenie pieniędzy w błoto?

Ireneusz Trąbiński
Wymogi dotyczące nowego systemu określa nowa ustawa o organizacji imprez masowych. Ona weszła w życie niedawno i stanęliśmy przed problemem, z którym musieliśmy się uporać. Okazało się, że koszty poniesie Jagiellonia. Oczywiście w związku z tym, ze obiekt jest MOSiRowski to robi to MOSiR. Jednak rozumiem sytuację, że MOSiR nie chciał tego wziąć na swoje barki. Nie jestem szczęśliwy, ale nie mogę mieć pretensji. MOSiR jest zupełnie inną instytucją niż SSA i kieruje się zupełnie innymi zasadami. Ja jako prywatna spółka mogę zrobić to w dowolny sposób. W MOSiRze są przetargi obowiązkowe itp. itd. Bardzo wątpię, czy zdążylibyśmy w terminie w formule urzędowej to jedno. Z drugiej strony na nasz system klub wyda 300 tysięcy złotych. Identyczną sytuację mieliśmy w Warszawie, jeśli chodzi o obiekt Polonii. Tam radni Warszawy przekazali na taki system milion dwieście tysięcy złotych. To jedna kwestia, a druga to to, że nie będą mieli go na 31 sierpnia.

Jak to jest jeśli chodzi o nowy stadion? Czy ten system będzie tam mógł być użyty?

Adam Popławski
Ten system, który będzie miała Jagiellonia będzie systemem mobilnym. Tak naprawdę nie ma sensu inwestowanie w nowy system skoro takie rozwiązanie kompleksowe będzie zrealizowane na nowym stadionie. Dzisiaj to co byśmy kupili za powiedzmy ten milion dwieście tysięcy jak to miało miejsce w Warszawie nie byłoby czymś docelowym ale tymczasowym. Z chwilą oddania pierwszej części stadionu do użytkowania musielibyśmy ten system wymieniać. Te pieniądze poszłyby w błoto. Dzisiaj logiczne było to, aby go wprowadzić w prosty sposób. Na nowym stadionie będzie kompleksowy system monitorowania skoordynowany z wejściem na stadion i da gwarancje każdemu kibicowi, że będzie się czuł bezpiecznie.

Kibice nazywają takie rozwiązanie big brother, tak to będzie wyglądać?

Adam Popławski
Poniekąd tak. Ten system będzie oparty na bazie kamer cyfrowych wysokiej jakości, które będą pozwalały zidentyfikować zagrożenia, identyfikować kibiców nie tylko przy wejściu, ale również w trakcie meczu. Naszym priorytetem jest bezpieczeństwo każdego kibica na stadionie. To nie będzie tak jak teraz stadion wirtualny, na który ktoś kto przychodzi. To będzie nasz stadion twój, mój i jak coś zniszczysz to będziesz musiał liczyć się z konsekwencjami. Generalnie przecież na mecze przychodzą ludzie identyfikujący się z klubem, miastem i stadionem. Jeśli się siedzi w domu, to nie niszczy się fotela, nie wyrzuca się telewizora za okno. Wiem że bezpieczeństwo może skłonić wiele osób do przyjścia na stadion.

Czyli reasumując: w chwili obecnej Jagiellonia kupiła za niewygórowane pieniądze najprostszy spełniający wymogi licencyjne system, który umożliwia identyfikację kibiców na stadionie. Wiąże się to z kołowrotkami, systemem informatycznym, systemem sprzedaży biletów itd. Jednak docelowo on nie będzie wykorzystany na nowym stadionie kiedy to będzie kompleksowy system identyfikacji ludzi na stadionie.

Adam Popławski
Powiedzmy sobie jasno to nie jest system, który trzeba będzie położyć w szafie. Za jakiś czas będzie go można z powodzeniem sprzedać.

Ireneusz Trąbiński
Można go będzie sprzedać innemu klubowi, bądź wykorzystać w dalszej pracy jego części.

Ireneusz Trąbiński
Na koniec rozmowy powtórzę jeszcze raz. Jesteśmy dwoma różnymi firmami i mamy różne interesy. My jak siadamy do różnych spraw to nie znaczy, że my się zgadzamy. Często się sprzeczamy i mamy różne zdania. Mogą być przecież różnice stanowisk. To jest normalna taktyka negocjacyjna. Ja z tego nie robię problemów.

Adam Popławski
Dla mnie również ta kwestia nie jest problemem. Siadamy, rozmawiamy i dochodzimy do rozwiązań satysfakcjonujących obie strony. Najważniejszy jest kompromis. Dochodziliśmy do formuły rozmów. Od kilku miesięcy rozmawiamy osobiście i wspólnie dochodzimy do kompromisów.

Dziękuję wszystkim za rozmowę.
Morf
 
 
 
 
Klub
M
PKT
BR
1
Jagiellonia Białystok
29
55
66-39
2
Śląsk Wrocław
29
51
38-26
3
Lech Poznań
29
51
43-34
4
Górnik Zabrze
29
48
39-32
5
Legia Warszawa
29
47
43-33
6
Pogoń Szczecin
29
47
54-34
7
Raków Częstochowa
29
46
50-32
8
Widzew Łódź
29
42
39-38
9
Stal Mielec
29
38
35-39
10
Piast Gliwice
29
35
30-32
11
Zagłębie Lubin
29
35
31-43
12
Radomiak Radom
29
35
34-47
13
Warta Poznań
29
34
31-35
14
Puszcza Niepołomice
29
32
35-46
15
Cracovia
29
32
38-40
16
Korona Kielce
29
30
34-38
17
ŁKS Łódź
29
21
28-61
18
Ruch Chorzów
29
20
31-50
 
OSTATNI
20.04.2024, 20:30
 
 

1:2

 
NASTĘPNY
26.04.2024, 20:30
 
 

-:-

 
 
 
 
Bramki
Zawodnik
9
Jesus Imaz
9
Bartłomiej Wdowik
8
Kristoffer Hansen
8
Afimico Pululu
7
Rui Filipe Da Cunha Correia Nene
6
Jose Manuel Garcia Naranjo
6
Dominik Marczuk
3
Mateusz Skrzypczak
2
Kaan Caliskaner
2
Jakub Lewicki
1
Wojciech Łaski
1
Michal Sacek
1
Jarosław Kubicki
 
 
 
 
Partnerzy
 
 
Darmowy Program PIT dostarcza Instytut Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP
Znajdź nas na:
Partnerzy
 
 
© 2004-2024 jagiellonia.net. Wszelkie prawa zastrzeżone


Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.