Sova | 1 Lutego 2015 g. 11:14
Łukasz Tumicz we wczorajszym dniu zdobył honorową bramkę w spotkaniu z Wisłą Kraków, co więcej swoją pierwszą w rozgrywkach Orange Ektraklasa.
Od razu po wejściu, przy pierwszym kontakcie z piłką pokonał strzałem w długi róg bramkarza Białej Gwiazdy, Mariusza Pawełka - Mam nadzieję, że będę dostawać więcej szans od trenera. - powiedział po meczu na gorąco napastnik sprowadzony w przerwie zimowej.
Mecz przegrany, ale mimo wszystko strzeliłeś bramkę dla Jagiellonii. Będzie kolejne trafienie w Lubinie?
Łukasz Tumicz: To znaczy, miejmy nadzieję, jak trener da szansę, przepracujemy ten tydzień bardzo ciężko, to może będzie następne trafienie.
Co powiesz o dzisiejszym spotkaniu?
- Straciliśmy te dwie bramki szybko, parę było konwersyjnych decyzji ze strony sędziego, przede wszystkim ten na początku niepodyktowany rzut karny, który chyba nam się należał. Wisła strzeliła szybko bramkę, potem drugą z kontrataku. Nam Udało się strzelić tego jednego gola, który dał nadzieję, ale niestety Wisła jest takim rywalem, gdy ma dwie bramki przewagi, to jest ciężko coś zrobić.
Przy strzelonym golu - strzelałeś w długi róg, tak jak piłka wpadła?
- Wiadomo, gdy jest się na tej stronie instynkt podpowiada, aby strzelać po długim rogu i tam właśnie mierzyłem.
A jak się czujesz, jako strzelec pierwszej bramki w lidze?
- To był taki mój mały debiut, gdyż pierwszy raz mogłem zaprezentować się publiczności w Białymstoku. Miejmy nadzieję, że będzie coraz lepiej i będziemy walczyć w kolejnych meczach.
Opracował: Morf
Źródło: własne